Ustalenie obowiązku alimentacyjnego w ramach postępowania zabezpieczającego
opublikowano: 2016-10-25 przez:
Zapewnienie środków utrzymania osobie dochodzącej przed sądem zaspokojenia jej potrzeb w tym zakresie na gruncie Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego na czas trwania tego postępowania stanowi chyba najczęstszy przypadek udzielenia zabezpieczenia w procesie cywilnym. Jest to jednocześnie rodzaj zabezpieczenia o charakterze szczególnym, wobec którego zastosowanie znajdują nieco inne reguły niż w przypadku standardowego zabezpieczenia roszczeń pieniężnych. Wynika to oczywiście przede wszystkim z faktu, iż celem takiego zabezpieczenia jest bieżące dostarczanie osobie uprawnionej środków utrzymania, a nie uchronienie jej przed sytuacją, w której dochodzone przez nią roszczenie nie będzie mogło być zaspokojone po zakończeniu postępowania sądowego. Dzięki temu również egzekucja zabezpieczenia alimentacyjnego jest stosunkowo szybsza i łatwiejsza do przeprowadzenia.
Uwagi ogólne
Przepisy dotyczące postępowania zabezpieczającego zawarte są w części drugiej Kodeksu postępowania cywilnego (dalej: „k.p.c.”). Zgodnie z art. 730 § 1 k.p.c. zabezpieczenie udzielone być może w każdej sprawie cywilnej podlegającej rozpoznaniu przez sąd lub sąd polubowny. Przepisy k.p.c. nie definiują bezpośrednio pojęcia „zabezpieczenia”, niemniej jednak bez wątpienia poprzez zabezpieczenie w ogólnym pojęciu należy rozumieć doprowadzenie do takiej sytuacji, w której w przyszłości, po prawomocnym zakończeniu sprawy sądowej, nadal możliwe będzie wykonanie wydanego w jej ramach orzeczenia, a upływ czasu związany z rozpoznaniem sprawy nie zniweczy skutku, dla powstania którego, postępowanie to było prowadzone[1]. Zabezpieczenie udzielone być może zarówno w sprawach, których przedmiotem są roszczenia pieniężne (a do takich należą roszczenia alimentacyjne), jak i niepieniężne, przy czym przepisy k.p.c. wskazują w odniesieniu do danego rodzaju roszczenia odpowiednie sposoby zabezpieczenia. W przypadku roszczeń pieniężnych art. 747 k.p.c. zawiera enumeratywne wyliczenie tych sposobów, zaś w odniesieniu do roszczeń niepieniężnych katalog przywołany w art. 755 § 1 k.p.c. ma charakter przykładowy. Zabezpieczenie udzielane jest przede wszystkim na wniosek zainteresowanego podmiotu, a w niektórych przypadkach również z urzędu, w formie postanowienia wydawanego przez sąd prowadzący dane postępowanie, przy czym żądanie udzielania zabezpieczenia, zawarte być może w pozwie inicjującym postępowanie w danej sprawie, może być zgłoszone w toku trwania postępowania w osobnym piśmie lub do protokołu, a nawet stosowny wniosek o udzielenie zabezpieczenia może być skierowany do sądu jeszcze przed wszczęciem właściwego postępowania. W tym ostatnim przypadku zgodnie z treścią art. 733 k.p.c. sąd, udzielając zabezpieczenia przed wszczęciem postępowania w sprawie, wyznacza termin, w którym pismo wszczynające postępowanie powinno być wniesione pod rygorem upadku zabezpieczenia. Termin ten nie może jednak przekraczać dwóch tygodni. Co do zasady postanowienie zabezpieczające wydawane jest na posiedzeniu niejawnym, bez przeprowadzania rozprawy i wysłuchania stron, poza przypadkami wskazanymi wprost w przepisach k.p.c. (głównie w sprawach dotyczących pieczy nad małoletnimi dziećmi i kontaktów z dzieckiem), gdzie przeprowadzenie rozprawy jest obligatoryjne. Samo rozpoznanie wniosku o udzielenie zabezpieczenia nastąpić powinno zgodnie z art. 737 k.p.c. niezwłocznie, ale nie później niż w terminie tygodnia od daty wpływu wniosku do sądu. W praktyce dochowanie tego terminu przez sądy jest niejednokrotnie niemożliwe z uwagi na obłożenie sądów rozpoznawanymi sprawami, niemniej jednak oczywiście należałoby oczekiwać respektowania tej reguły. Zabezpieczenie ma charakter rozstrzygnięcia tymczasowego, a w przypadku zabezpieczenia roszczeń pieniężnych generalną zasadę dotyczącą upadku zabezpieczenia określa art. 7541 § 1 k.p.c., zgodnie z którym upada ono po upływie miesiąca od uprawomocnienia się orzeczenia uwzględniającego roszczenie, które podlegało zabezpieczeniu, chyba że co innego wynika z przepisów szczególnych lub sąd postanowi inaczej.
Specyfika zabezpieczenia roszczeń alimentacyjnych
Zabezpieczenie w „standardowych” sprawach cywilnych może być udzielone wyłącznie po spełnieniu przesłanek określonych w art. 7301 § 1 k.p.c. Zgodnie z treścią wskazanego przepisu ma to miejsce w razie uprawdopodobnienia przez stronę roszczenia oraz uprawdopodobnienia interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia. Zgodnie zaś z treścią art. 7301 § 2 k.p.c. interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia istnieje wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie. W przypadku jednak roszczeń alimentacyjnych wykazywanie interesu prawnego nie jest warunkiem skutecznego ubiegania się o udzielenie zabezpieczenia, a dla uwzględnienia wniosku złożonego w tym zakresie wystarczy jedynie uprawdopodobnienie istnienia roszczenia. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że w sprawach alimentacyjnych interes prawny ma charakter oczywisty i znajduje swoje umocowanie w materialnoprawnych przepisach Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej: „k.r.o.”), w którym określone zostały reguły dotyczące alimentacji pomiędzy osobami bliskimi, tj. w szczególności w relacjach rodzice – dzieci lub w stosunkach między małżonkami. Już więc z samego faktu udokumentowania pokrewieństwa lub istnienia małżeństwa wywodzić należy okoliczność, iż występuje obowiązek alimentacyjny wobec osoby uprawnionej do alimentów ze strony osoby obowiązanej. Wniosek o zabezpieczenie alimentów zatem dla swojej prawidłowości i skuteczności wymaga wyłącznie uwiarygodnienia, iż osoba uprawniona rzeczywiście ma podstawy do żądania od osoby zobowiązanej świadczenia alimentacyjnego w określonej wysokości, o czym mowa będzie szerzej w dalszej części niniejszego opracowania.
Kolejną istotną różnicą występującą przy udzieleniu zabezpieczenia alimentów jest to, iż zabezpieczenie takie ma charakter określany w doktrynie jako nowacyjny[2], co oznacza, że prowadzi ono do powstania pewnego nowego tymczasowego stanu prawnego. Zgodnie z treścią art. 731 k.p.c. zabezpieczenie co do zasady nie może służyć zaspokojeniu roszczenia dochodzonego w danej sprawie przed sądem. Jak już wskazane zostało wyżej, służyć ma ono przede wszystkim zagwarantowaniu możliwości wykonania orzeczenia sądu po prawomocnym zakończeniu sprawy i nie powinno prowadzić do przedwczesnego osiągnięcia rezultatu, dla którego postępowanie sądowe zostało wszczęte. Na tle tak standardowo określanych reguł funkcjonowania zabezpieczeń w innych sprawach cywilnych wyraźnie wyróżnia się rodzaj zabezpieczenia udzielanego w sprawach alimentacyjnych. Polega ono bowiem w swojej istocie na tym, że sąd, udzielając zabezpieczenia, obliguje osobę obowiązaną do świadczeń alimentacyjnych do zapłaty na rzecz osoby uprawnionej jednorazowo lub okresowo określonej sumy pieniężnej, czyli tworzy między tymi osobami nowy prowizoryczny stosunek prawny. Faktycznie zatem tak sformułowane zabezpieczenie przeczy regule wynikającej z przywołanego wyżej art. 731 k.p.c. i prowadzi do tymczasowego zaspokojenia roszczeń osoby uprawnionej do alimentów, chociaż jak wskazuje się w doktrynie, stanowi to zaspokojenie roszczenia „co do zasady, a nie co do wysokości”[3]. W powszechnym zatem rozumieniu art. 753 k.p.c. wskazujący na sposób zabezpieczenia roszczeń alimentacyjnych stanowi przepis szczególny wobec art. 731 k.p.c. i jednoznacznie świadczy o odmienności postępowania w sprawach o alimenty względem innych przypadków udzielenia zabezpieczenia w sprawach cywilnych. Jak podniesione zostało już na wstępie, wynika to przede wszystkim z faktu, iż zabezpieczenie roszczeń alimentacyjnych pozwalać ma w założeniu na natychmiastowe uzyskanie możliwości dostarczania środków utrzymania osobie uprawnionej do alimentów, bez konieczności kompletnego rozpoznania sprawy. Zasadności zaś takiego rozwiązania upatrywać należy w tym, że osoba uprawniona do alimentów dochodzi ich na drodze sądowej, zwykle w sytuacji, gdy osoba zobowiązana do ich uiszczania nie czyni tego dobrowolnie. Zaniechanie więc dalszej realizacji tego obowiązku przez czas trwania postępowania sądowego mogłoby prowadzić do istotnego dalszego pogarszania sytuacji ekonomicznej osoby uprawnionej do alimentów.
Na marginesie powyższych rozważań należy zauważyć, że w przypadku spraw o alimenty możliwe jest żądanie udzielenia zabezpieczenia roszczenia o charakterze nowacyjnym, tj. w sposób wskazany powyżej, jak również żądanie „tradycyjnego” zabezpieczenia służącego umożliwieniu wykonania prawomocnego wyroku wydanego w sprawie (tzw. zabezpieczenia konserwacyjnego)[4]. Ten drugi rodzaj zabezpieczenia będzie mógł być realizowany w szczególności poprzez działania określone w art. 747 k.p.c., odnoszącym się do zabezpieczenia roszczeń pieniężnych. Może więc on polegać przykładowo na zajęciu wynagrodzenia za pracę lub wierzytelności z rachunku bankowego osoby zobowiązanej do alimentów czy też ustanowieniu hipoteki przymusowej na należącej do niej nieruchomości. Należy mieć jednak na względzie, że we wniosku o udzielenie zabezpieczenia, jeżeli taka potrzeba zachodzi w danej sprawie, od razu powinno być sformułowane takie „dwutorowe” żądanie zabezpieczenia, poprzez wskazanie zarówno indywidualnie zakresu każdego z zabezpieczeń, a w przypadku zabezpieczenia konserwacyjnego również sposobu zabezpieczenia oraz wykazanie przesłanek do udzielenia każdego z zabezpieczeń. W przypadku więc zabezpieczenia o charakterze konserwacyjnym niezbędne będzie nie tylko uprawdopodobnienie samego roszczenia, lecz także wykazanie istnienia interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia, co w przypadku zabezpieczenia nowacyjengo nie będzie miało miejsca.
Formułowanie wniosku o zabezpieczenie alimentów
Udzielenie zabezpieczenia (w rozumieniu tzw. zabezpieczenia nowacyjnego, gdyż to ono jest zasadniczym przedmiotem niniejszego opracowania) w sprawach o alimenty może się odbyć wyłącznie na wniosek osoby uprawnionej do żądania alimentów. W związku z tym, że sprawy tego rodzaju nie mogą być wszczynane z urzędu, sądy również nie mają możliwości orzekania o zabezpieczeniu z urzędu. Brak więc stosownego wniosku w tym zakresie powoduje, że nawet w najbardziej uzasadnionych przypadkach, gdy zabezpieczenie faktycznie znacząco mogłoby poprawić sytuację ekonomiczną osoby uprawnionej do alimentów, sądy nie są władne do samodzielnego udzielania zabezpieczenia, a jedynie mogą zrobić to na żądanie osoby uprawnionej. Nie wyklucza to natomiast możliwości poinformowania przez sąd na rozprawie strony działającej bez profesjonalnego pełnomocnika o możliwości złożenia wniosku o udzielenie zabezpieczenia[5]. Należy mieć przy tym na względzie, że wniosek o zabezpieczenie może być składany w każdej sprawie, której przedmiotem jest dochodzenie roszczeń alimentacyjnych, tj. zarówno w przypadku obowiązku alimentacyjnego funkcjonującego w relacjach pomiędzy rodzicami a dziećmi oraz pomiędzy innymi krewnymi czy też pomiędzy małżonkami, jak również w sprawach dotyczących zaspokojenia potrzeb rodziny (art. 27 k.r.o.). Postanowienie zabezpieczające może być wydane w sprawach toczących się przed sądami rejonowymi, gdy ustalenie obowiązku alimentacyjnego stanowi bezpośredni przedmiot postępowania, jak i w sprawach prowadzonych przed sądem okręgowym – rozwodowych i o separację, gdy stanowi roszczenie niejako uzupełniające względem podstawowego żądania odpowiednio rozwiązania małżeństwa i ustanowienia separacji.
Wniosek o zabezpieczenie składany w formie pisemnej stanowi pismo procesowe, w związku z czym pod kątem formalnym powinien on spełniać ogólne wymogi przewidziane dla pism procesowych określone w art. 126 k.p.c.
Możliwość działania sądu w zakresie ustanawiania zabezpieczenia wyłącznie na wniosek skutkuje także tym, że sąd związany jest treścią tego wniosku[6] i nie powinien orzekać ponad jego granice. Oznacza to, że w przypadku zabezpieczenia roszczeń alimentacyjnych w interesie osoby uprawnionej jest takie jego sformułowanie, aby sąd mógł wydać postanowienie zabezpieczające o treści jak najbardziej zbliżonej do potrzeb uprawnionego. Po pierwsze zatem, wniosek powinien zawierać wskazanie, na czyją rzecz zabezpieczenie ma być ustanowione i kto ma być osobą obciążoną obowiązkiem realizowania zabezpieczenia, a po drugie określać, w jaki sposób zabezpieczenie ma być udzielone – czy jako obowiązek zapłaty jednorazowej sumy pieniężnej, czy jako obowiązek łożenia określonej sumy pieniężnej okresowo. W odniesieniu do drugiej ze wskazanych wyżej przesłanek ubiegający się o udzielenie zabezpieczenia powinien również wskazać wartość sumy pieniężnej czy to żądanej jako świadczenie jednorazowe, czy jako świadczenie okresowe. Sąd co do zasady nie ma możliwości zasądzenia tytułem zabezpieczenia alimentów w kwocie wyższej niż określona we wniosku, może jednak oczywiście miarkować jej wysokość według własnej oceny przyjętej na podstawie weryfikacji okoliczności sprawy. Tym samym więc, jeżeli nie znajdzie podstaw do zasądzenia maksymalnej kwoty zabezpieczenia, może żądanie osoby uprawnionej uwzględnić jedynie częściowo.
Zabezpieczenie alimentów jako rozstrzygnięcie o charakterze tymczasowym ma to do siebie, że w toku postępowania sądowego zmianie ulec mogą okoliczności stanowiące podstawę jego udzielania, co wpływać może na zasadność obowiązywania zabezpieczenia w dotychczasowym kształcie. Dotyczyć może to zarówno okoliczności leżących po stronie zobowiązanego do spełnienia świadczenia alimentacyjnego ustalonego w drodze zabezpieczenia, czego przejawem będzie chociażby spadek wysokości jego zarobków, utrata zatrudnienia, konieczność przystąpienia do łożenia na utrzymanie również innych osób niż uprawniony czy też pogorszenie stanu jego zdrowia, jak też okoliczności odnoszących się do uprawnionego. W przypadku uprawnionego taką okolicznością będzie z kolei przede wszystkim uzasadnione zwiększenie się jego potrzeb związanych z utrzymaniem, związane na przykład z koniecznością ponoszenia dodatkowych wydatków na zdrowie i leczenie, edukację, mieszkanie etc. W przypadku zaistnienia takich zmian art. 742 § 1 k.p.c. przewiduje, że obowiązany może w każdym czasie żądać uchylenia lub zmiany prawomocnego postanowienia, którym udzielono zabezpieczenia, gdy odpadnie lub zmieni się przyczyna zabezpieczenia. Należy więc zwrócić uwagę, że konieczne jest tu działanie osoby zobowiązanej w postaci złożenia stosownego wniosku, a sąd w kwestii zmiany lub uchylenia zabezpieczenia także nie działa z urzędu, nawet jeżeli w toku sprawy uzyska wiedzę o istotnej zmianie jej okoliczności. Jednocześnie przepisy k.p.c. nie przewidują wprost możliwości ubiegania się o zmianę postanowienia zabezpieczającego na wniosek osoby uprawnionej, na rzecz której zabezpieczenie zostało ustanowione. W przypadku zatem, gdy w sprawie po stronie uprawnionego pojawia się potrzeba zwiększenia kwoty zabezpieczenia, powinien on złożyć kolejny wniosek o zabezpieczenie, zgodnie z regułami dotyczącymi formułowania wniosków o zabezpieczenie alimentów wskazanymi powyżej, odnosząc jego treść i uzasadnienie do nowych lub zmienionych okoliczności, a nie żądać rozszerzenia dotychczas wydanego postanowienia zabezpieczającego. Sąd, uwzględniając taki dalszy wniosek o zabezpieczenie, nie uchyla ani nie zmienia istniejącego już w sprawie postanowienia zabezpieczającego, ale wydaje kolejne postanowienie zabezpieczające odnoszące się wyłącznie do nowego wniosku.
Uprawdopodobnienie roszczenia alimentacyjnego
W przypadku wniosku o zabezpieczenie alimentów, jak zostało to już wyżej wskazane, zachodzi konieczność jedynie uprawdopodobnienia istnienia roszczenia alimentacyjnego. Zgodnie z powszechnie obowiązującym stanowiskiem uprawdopodobnienie roszczenia nie może być utożsamiane z jego udowodnieniem[7] i co do zasady ma słabszą „moc”, jeżeli chodzi o wykazanie istnienia roszczenia. Oznacza to więc jednocześnie, na co wskazuje wprost treść art. 243 k.p.c., że w przypadku uprawdopodobnienia nie ma konieczności stosowania reguł dotyczących postępowania dowodowego obowiązujących na gruncie k.p.c., a sąd, rozpoznając wniosek o zabezpieczenie, nie musi opierać się na dowodach w ścisłym tego znaczeniu, ale może poprzestać na innych środkach, „takich jak pisemne oświadczenia osób czy wyjaśnienia stron”[8], jak również nieformalne przesłuchanie stron lub świadków[9]. Znaczenie samego pojęcia „uprawdopodobnienie” wyjaśnił w bardzo trafny sposób Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 11 lutego 2015 r. wydanym w sprawie o sygn. I ACa 800/14, wskazując, że „Uprawdopodobnienie stanowi jedynie surogat dowodu zwolniony od ścisłych formalności dowodowych, co znajduje swój normatywny wyraz w treści art. 243 k.p.c. Uprawdopodobnienie nie daje więc pewności co do prawdziwości twierdzeń o istnieniu konkretnego roszczenia, lecz pozwala jedynie przyjąć, iż jest ono prawdopodobne. W postępowaniu zabezpieczającym strona nie musi przeto udowodnić istnienia roszczenia, a sąd na tym etapie nie rozstrzyga sprawy merytorycznie. Uwiarygodnienie roszczenia nie wymaga na tym etapie postępowania niepodważalnych dowodów na okoliczność, że roszczenie jest usprawiedliwione. Należy więc przyjąć, że roszczenie jest uprawdopodobnione, jeżeli istnieje wiarygodna szansa na jego istnienie”[10].
Przy sporządzaniu jednak wniosku o zabezpieczenia alimentów należy mieć na względzie, że z całą pewnością dla przyjęcia nawet jedynie spełnienia przesłanki uprawdopodobnienia istnienia roszczenia wystarczające nie będzie samo sformułowanie treści żądania i powołanie się na jego podstawę, jaką mogą być więzy rodzinne czy małżeńskie. Chociaż ubiegający się o zabezpieczenie alimentów nie ma obowiązku przedstawiania materialnych dowodów na potwierdzenie swoich racji, powinien wskazać na okoliczności faktyczne[11], z których swoje roszczenie wywodzi oraz przynajmniej wykazać, że jego roszczenie znajduje uzasadnienie przede wszystkim co do wysokości. Powinien także dążyć do wykazania, że obowiązek alimentacyjny wobec niego powinien być realizowany przez obowiązanego właśnie w formie przekazywania środków na utrzymanie, a nie poprzez tzw. osobiste starania, co wiąże się chociażby z koniecznością wywiedzenia, że obowiązany nie realizuje swojego obowiązku alimentacyjnego w ogóle lub realizuje go w sposób niewystarczający[12]. W jego interesie zatem leży przedstawienie we wniosku swojej sytuacji życiowej i majątkowej, wskazanie na usprawiedliwione potrzeby związane z utrzymaniem, które powinny być zaspokajane przez obowiązanego, określenie wysokości wydatków niezbędnych do zapewnienia realizacji tych potrzeb, a nawet dołączenie do wniosku czy też pozwu dokumentów mających potwierdzać istnienie określonych potrzeb i kosztów z nimi związanych (jak na przykład zaświadczenia lekarskie uzasadniające dodatkowe czy zwiększone wydatki na leczenie czy wyżywienie, potwierdzenia uczęszczania przez dzieci na zajęcia dodatkowe i ponoszenia w związku z tym opłat czy też naliczenia czynszu i rachunki za media). Jak bowiem powszechnie przyjmuje się w praktyce sądów, „(…) nie oznacza to, że każde twierdzenie uprawnionego o istnieniu roszczenia stanowi jego uprawdopodobnienie. Twierdzenie o istnieniu roszczenia mającego podlegać zabezpieczeniu musi być poparte źródłami”[13].
Rozpoznanie wniosku o udzielenie zabezpieczenia
W praktyce spraw o charakterze alimentacyjnym wnioski o udzielenie zabezpieczenia składane są przede wszystkim w pozwach o zasądzenie alimentów lub w pozwach rozwodowych i o separację, rzadziej również dopiero w osobnym piśmie w toku postępowania sądowego. Jeszcze rzadziej zdarzają się przypadki, aby wniosek o zabezpieczenie alimentów pojawiał się przed wniesieniem pozwu w sprawie. Powoduje to, że niejednokrotnie osoba pozwana w sprawie o alimenty nie ma nawet szans na zapoznanie się z wnioskiem o zabezpieczenie alimentów przed jego rozpoznaniem, nie mówiąc już o ustosunkowaniu się do jego treści. Z uwagi na konieczność niezwłocznego rozpoznania wniosku o zabezpieczenie sądy bowiem niejednokrotnie wydają postanowienie w tym zakresie jeszcze nawet przed doręczeniem pozwu pozwanemu, nie dając mu szans na przedstawienie swojego stanowiska w sprawie. Powoduje to, że zabezpieczenie udzielane jest wyłącznie na podstawie informacji przedstawionych przez stronę powodową jako uprawdopodobnienie wniosku, co nie zawsze jednak daje pełen i prawidłowy obraz sytuacji. O ile bowiem w przypadku informacji dotyczących samego powoda, jego potrzeb w zakresie utrzymania i kosztów z tym związanych czy też jego sytuacji ekonomicznej, nie budzi wątpliwości możliwość orzekania wyłącznie w oparciu o to, co zawarte zostało w pozwie, o tyle jednak przyjmowanie przez sądy założeń dotyczących strony pozwanej również wyłącznie na podstawie tego rodzaju informacji budzi już pewne zastrzeżenia.
Wymiar obowiązku alimentacyjnego, jak wynika bezpośrednio z art. 135 § 1 k.r.o., kształtowany jest w odniesieniu do usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych możliwości zobowiązanego. Sąd, ustalając więc zakres tego obowiązku, powinien brać pod uwagę obydwie te okoliczności, co jednak w przypadku rozpoznawania wniosków o zabezpieczenie w warunkach, o których mowa wyżej, nie zawsze musi być realizowane. Skoro bowiem sąd bierze pod uwagę wyłącznie okoliczności zawarte we wniosku o zabezpieczenie, to nie ma nawet możliwości zapoznania się ze stanowiskiem obowiązanego w sprawie oraz jego twierdzeniami w zakresie przede wszystkim jego sytuacji zarobkowej i majątkowej. Okoliczności przedstawiane w tym przedmiocie przez osobę uprawnioną do alimentów nie muszą być do końca miarodajne czy też nawet zgodne z rzeczywistą sytuacją zobowiązanego, gdyż może nie mieć nawet ona pełnej wiedzy na temat tego, jak sytuacja ta faktycznie wygląda, nie mówiąc o tym, że mogą być one prezentowane celowo w sposób, który pozwoli na szerokie uwzględnienie interesów uprawnionego i pominięcie interesów obowiązanego.
Oczywiście sąd, orzekając o udzieleniu zabezpieczenia, zobligowany jest do tego, aby kierować się dyrektywą płynącą z art. 7301 § 3 k.p.c. i w postępowaniu zabezpieczającym nie zachodzą jakiekolwiek podstawy do tego, aby sądy mogły zaniechać stosowania tego przepisu[14]. Ze wskazanej regulacji wynika, że sąd, rozstrzygając wniosek o zabezpieczenie, powinien brać pod uwagę racje i interesy obydwu stron postępowania, a samo rozstrzygnięcie w przedmiocie zabezpieczenia powinno jednocześnie zapewniać dostateczną ochronę uprawnionemu oraz nie stanowić nadmiernego obciążenia dla zobowiązanego. W razie zatem uwzględnienia wniosku o zabezpieczenie sąd przyjąć powinien w postanowieniu zabezpieczającym kwotę „odpowiednią”, na jaką zabezpieczenie to powinno opiewać, stanowiącą wypadkową obydwu określonych wyżej przesłanek. W sytuacji jednak, gdy sąd, orzekając w danej sprawie, ma możliwość zapoznania się ze stanowiskiem jednej tylko strony, ta równowaga, która powinna być zachowana w postępowaniu zabezpieczającym, może zostać istotnie zachwiana.
Postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia (tak jak i zresztą postanowienie o oddaleniu wniosku o zabezpieczenie) podlegają zaskarżeniu zażaleniem wnoszonym na zasadach ogólnych. Powoduje to, że obowiązany oczywiście może swoje stanowisko w sprawie przedstawić w zażaleniu i w postępowaniu zażaleniowym dochodzić ochrony swoich interesów. W przypadku jednak zabezpieczenia alimentów jest to dla niego rozwiązanie o tyle mniej korzystne, że postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia podlega wykonaniu, nawet jeżeli nie stało się jeszcze prawomocne i zostało od niego wniesione zażalenie. Jego wydanie powoduje więc, że obowiązany zobligowany jest właściwie od razu do uiszczania na rzecz osoby uprawnionej sumy wskazanej w postanowieniu zabezpieczającym, ale także po opatrzeniu postanowienia klauzulą wykonalności umożliwia ono wszczęcie i prowadzenie postępowania egzekucyjnego. Mając powyższe na uwadze, za w pełni właściwą należy uznać zatem praktykę tych sądów, które przed rozpoznaniem wniosku o zabezpieczenie roszczenia alimentacyjnego doręczają taki wniosek (zwykle zawarty w pozwie, a więc razem z pozwem) obowiązanemu, udzielając zwykle 7-dniowego terminu na ustosunkowanie się do wniosku. Pozwala to bowiem na zrównoważenie pozycji procesowej stron w postępowaniu o alimenty.
Wykonalność postanowienia zabezpieczającego
Jak wskazywane było już wyżej, postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia, co obejmuje także przypadki zabezpieczenia roszczenia alimentacyjnego, wydawane jest na posiedzeniu niejawnym. Postanowienie to, aby nie było jakichkolwiek wątpliwości odnośnie jego stosowania, zawierać powinno wskazanie, na czyją rzecz zabezpieczenie alimentacyjne zostało ustanowione i kto jest osobą upoważnioną do odbierania alimentów (co ma istotne znaczenie w przypadku małoletnich, w imieniu których występować musi przecież przedstawiciel ustawowy), kto jest osobą zobowiązaną do jego realizowania, jak również określenie kwoty zabezpieczenia, a w przypadku ustalenia zabezpieczenia jako świadczenia okresowego także terminu płatności (najczęściej do 10. dnia każdego miesiąca). Ponadto powinno ono określać początkową datę obowiązywania postanowienia[15], co ma niebagatelne znaczenie w przypadku postanowień, co do których intencją sądu jest, aby zabezpieczenie objęło okres jeszcze przed wydaniem postanowienia zabezpieczającego, tj. okres wsteczny, głównie od daty wniesienia pozwu.
Z uwagi na wydawanie co do zasady postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia bez przeprowadzania rozprawy postanowienie uwzględniające lub oddalające wniosek o zabezpieczenie (w całości lub w części) sąd z urzędu doręcza obydwu stronom z uzasadnieniem, co otwiera drogę do możliwości zaskarżenia takiego postanowienia zażaleniem. Termin na wniesienie zażalenia wynosi 7 dni od daty doręczenia stronie postanowienia. Zażalenie podlega opłacie w kwocie 30 zł. Jednocześnie stronie ubiegającej się o zabezpieczenie alimentów postanowienie uwzględniające wniosek o zabezpieczenie sąd powinien doręczyć także opatrzone klauzulą wykonalności, gdyż zgodnie z art. 743 § 1 k.p.c. postanowieniu podlegającemu wykonaniu w drodze egzekucji, a takim bez wątpienia jest postanowienie dotyczące świadczeń alimentacyjnych[16], sąd klauzulę wykonalności nadaje z urzędu. Jeżeli jednak sąd z urzędu nie opatrzy postanowienia klauzulą wykonalności, choć nie powinno mieć to miejsca, nie ma przeszkód, aby osoba uprawniona złożyła do sądu stosowny wniosek o nadanie klauzuli i doręczenie odpisu postanowienia wraz z klauzulą zgodnie z regułami obowiązującymi w tzw. postępowaniu klauzulowym. Obowiązek nadania z urzędu klauzuli wykonalności na postanowienie zabezpieczające alimenty powoduje, że postanowienie to jest wykonalne od daty jego wydania i stanowić może podstawę do wszczęcia postępowania egzekucyjnego, a wniesienie nawet zażalenia i poddanie postanowienia kontroli przez sąd drugiej instancji nie powoduje, że egzekucja obowiązku ustalonego postanowieniem zabezpieczającym nie może być prowadzona. Dla wykonalności więc postanowienia zabezpieczającego nie jest wymagalne stwierdzenie jego prawomocności.
Jeżeli przy zabezpieczeniu polegającym na zobowiązaniu danej osoby do łożenia okresowo określonej kwoty na potrzeby osoby uprawnionej postanowienie zabezpieczające zostanie wydane w danym miesiącu przed dniem określonym w postanowieniu jako ostatni dzień terminu płatności (zwykle do 10. dnia każdego miesiąca), to za ten miesiąc kwota wskazana w postanowieniu powinna być uiszczona w pełnej wysokości. Jeżeli natomiast postanowienie zostanie wydane w danym miesiącu w dacie przypadającej po dniu określonym jako ostatni dzień terminu płatności, to za ten miesiąc kwota wskazana w postanowieniu uiszczona być powinna proporcjonalnie do czasu, jaki pozostał do końca miesiąca. W żadnym razie nie obowiązuje tu więc chociażby zasada, zgodnie z którą postanowienie zabezpieczające powinno być realizowane od następnego miesiąca biegnącego po miesiącu, w którym postanowienie to zostało wydane.
Jeżeli obowiązany nie spełnia dobrowolnie świadczenia określonego w postępowaniu zabezpieczającym, uprawniony może skierować sprawę do komornika celem prowadzenia przez niego przymusowej egzekucji należności z tego tytułu. W takim przypadku zastosowanie znajdować będą przepisy dotyczące egzekucji świadczeń alimentacyjnych zawarte w art. od 1081 do 1088 k.p.c. Powyższe oznacza, że egzekucja ta z punktu widzenia uprawnionego będzie miała charakter uproszczony względem egzekucji innych świadczeń pieniężnych, a komornik do podejmowania wielu czynności w sprawie zobligowany będzie z urzędu, bez konieczności składania odpowiednich wniosków przez uprawnionego.
Możliwość ubiegania się o zwrot świadczenia alimentacyjnego ustalonego w trybie zabezpieczenia
Jak podnoszone było już na wstępie niniejszego opracowania, postanowienie o zabezpieczeniu roszczenia alimentacyjnego ma charakter tymczasowy, co oznacza również, że w orzeczeniu kończącym postępowanie w danej sprawie sąd, po przeprowadzeniu właściwego postępowania dowodowego i zapoznaniu się z całością okoliczności sprawy, może określić kwotę należną okresowo uprawnionemu od zobowiązanego tytułem alimentów na poziomie wyższym lub niższym od kwoty wskazanej w postanowieniu zabezpieczającym, ewentualnie w ogóle może oddalić w całości powództwo. Postanowienie zabezpieczające może również w taki sposób ulec zmianie na skutek rozpoznania odpowiednio zażalenia uprawnionego lub obowiązanego. O ile jednak w przypadku zwiększenia w wyroku kwoty alimentów względem postanowienia zabezpieczającego sytuacja ta nie powoduje możliwości dokonywania jakichkolwiek dodatkowych rozliczeń między stronami, o tyle obniżenie w wyroku kwoty alimentów należnych uprawnionemu może prowadzić do powstania po stronie obowiązanego uprawnienia do żądania nadpłaconych alimentów. Nadpłatę w tym przypadku stanowi suma kwot uiszczonych w każdym miesiącu obowiązywania postępowania zabezpieczającego, stanowiących różnicę pomiędzy kwotą alimentów określoną w postanowieniu zabezpieczającym a kwotą wskazaną w wyroku sądu. Analogiczna sytuacja będzie miała miejsce w razie całkowitego oddalenia powództwa o alimenty, z tym że wtedy nadpłatę będzie stanowić cała suma alimentów uiszczanych okresowo przez obowiązanego na mocy postanowienia zabezpieczającego.
Powyższa kwestia stanowiła już od dłuższego czasu przedmiot badania przede wszystkim judykatury. Rezultat rozważań czynionych w powyższym zakresie stanowi uchwała Sądu Najwyższego z dnia 3 października 1972 r. wydana w sprawie o sygn. III CZP 53/72[17], w której Sąd Najwyższy przyjął, że „Pozwany w procesie o ustalenie ojcostwa i alimenty może domagać się od małoletniego powoda – po prawomocnym oddaleniu powództwa – zwrotu kwot zapłaconych mu na podstawie postanowienia powziętego w trybie art. 753 § 1 k.p.c. Niezależnie od tego pozwanemu przysługuje na zasadzie art. 140 k.r.o. roszczenie o zwrot dokonanych świadczeń od osób zobowiązanych do alimentacji, przy czym zaspokojenie jednego z dłużników zwalnia pozostałych”. Sąd Najwyższy, przyjmując powyższe rozstrzygniecie, oparł swoje rozważania na założeniu, że uprawniony do alimentów (a w przypadku małoletniego powoda jego przedstawiciel ustawowy), jeżeli uzyskał zabezpieczenie alimentów w toku trwania postępowania, powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu zasądzonego świadczenia na wypadek prawomocnego oddalenia powództwa. Jako podstawa do żądania zwrotu nadpłaconego świadczenia wskazane zostało bezpodstawne wzbogacenie po stronie uprawnionego.
Powyższe stanowisko Sądu Najwyższego okazało się być jednak nie jedynym w sprawach, których przedmiotem pozostają roszczenia alimentacyjne, gdyż Sąd Najwyższy w dniu 20 października 2010 r. w sprawie o sygn. akt III CZP 59/10[18] wydał uchwałę, w której stwierdził, że „Świadczenie uiszczone na podstawie postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia zobowiązującego do łożenia na rzecz małżonka kosztów utrzymania rodziny nie podlega zwrotowi jako świadczenie nienależne (art. 410 k.p.c.) w razie prawomocnego oddalenia w wyroku rozwodowym jego żądania zasądzenia alimentów na podstawie art. 60 k.r.o.”. Uchwała ta wydana została oczywiście w odmiennym stanie faktycznym niż uchwała z 1972 r. oraz dotyczy specyficznego rodzaju świadczeń alimentacyjnych, jakim jest zapewnienie dostarczania środków utrzymania rodziny w toku postępowania rozwodowego, co przełożyło się na jej uzasadnienie merytoryczne, jednakże traktować należy ją jako wyraz pewnej generalnej myśli Sądu Najwyższego obowiązującej również w innych sprawach o charakterze alimentacyjnym. Sąd Najwyższy w przypadku tej uchwały kierował się przede wszystkim regułą konieczności zapewnienia „ochrony rodziny, dobra małoletnich dzieci i trwałości małżeństwa”, a w odniesieniu do samego zabezpieczenia podniósł, że postanowienie zabezpieczające nie powinno podlegać weryfikacji w orzeczeniu kończącym postępowanie w danej sprawie (w tym przypadku w sprawie o rozwód), ale podlegać kontroli jedynie w ramach postępowania zabezpieczającego, czyli kontroli instancyjnej w związku z wniesieniem zażalenia.
Do dnia dzisiejszego powyższa kwestia nadal jednak wydaje się nie być jednoznacznie przesądzona, gdyż pomimo wydania przez Sąd Najwyższy uchwały z dnia 20 października 2010 r., pojawiają się w doktrynie głosy odmienne od twierdzeń w niej zawartych[19]. Zgodnie z takim odmiennym poglądem nie ma przeszkód, aby w analizowanych przypadkach odmawiać obowiązanemu uprawnienia do żądania od uprawnionego nadpłaconych świadczeń alimentacyjnych, jeżeli postanowienie zabezpieczające zostało zmienione na skutek rozpoznania zażalenia w taki sposób, że zabezpieczenie w ogóle upadło lub zmniejszona została wysokość świadczenia należnego z tego tytułu albo gdy w wyroku kończącym postępowanie żądanie zasądzenia alimentów zostało w ogóle oddalone lub gdy alimenty orzeczone zostały w kwocie niższej niż określone zostało to w postanowieniu zabezpieczającym. Podstawą do dochodzenia zwrotu nadpłaconych świadczeń w związku z zabezpieczeniem będą przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu[20]. Jednocześnie zgodnie z twierdzeniami autorów takiej koncepcji, dochodzenia zwrotu nadpłaconego świadczenia dochodzić można zarówno od samego uprawnionego, jak też na gruncie art. 140 § 1 k.r.o., od jego przedstawiciela ustawowego[21].
Przyjmując zasadność przywołanego wyżej stanowiska oraz w pełni je aprobując, należy mieć jednocześnie na względzie, że ubieganie się przez obowiązanego o zwrot nadpłaconych świadczeń z tytułu zabezpieczenia wymagać będzie sformułowania nowego powództwa i dochodzenia tych roszczeń przed sądem w osobnym procesie. Sąd orzekający w sprawie o alimenty w żadnym razie nie będzie mógł automatycznie w wyroku kończącym sprawę uregulować również rozliczenia kwestii nadpłaconych alimentów pomiędzy obowiązanym a uprawnionym, jak też nie będzie uprawniony do wszczęcia postępowania w tej sprawie z urzędu. Obowiązany, występując z takim roszczeniem regresowym, nie ma oczywiście gwarancji, że jego żądanie zostanie uwzględnione, gdyż sąd, rozpoznając daną sprawę, może chociażby odwołać się do zasad współżycia społecznego uzasadniających łożenie na czas trwania postępowania w sprawie o alimenty na rzecz uprawnionego w kwocie określonej w postanowieniu zabezpieczającym mimo jego późniejszej zmiany lub orzeczenia w sposób odmienny w wyroku kończącym sprawę o alimenty.
Jedynie zasygnalizować należy również, że zgodnie z art. 746 § 1 k.p.c., jeżeli po stronie obowiązanego doszło do powstania szkody spowodowanej wykonaniem zabezpieczenia, a uprawniony nie wniósł pisma wszczynającego postępowanie w wyznaczonym terminie albo cofnął pozew lub wniosek, jak również gdy pozew lub wniosek zwrócono albo odrzucono albo powództwa bądź wniosek oddalono lub postępowanie umorzono, to obowiązany może domagać się od uprawnionego naprawienia szkody w ciągu roku od dnia powstania roszczenia.
Podsumowanie
Uzyskanie zabezpieczenia w sprawach o charakterze alimentacyjnym na czas trwania postępowania sądowego ma w praktyce bardzo istotne znaczenie. Postępowania prowadzone w tego rodzaju sprawach, zwłaszcza jeżeli żądanie zasądzenia alimentów formułowane jest razem z żądaniem orzeczenia rozwodu, trwają zwykle stosunkowo długo, a zatem ustanowienie zabezpieczenia alimentów pozwala osobie do nich uprawnionej uzyskać środki utrzymania już w toku sprawy. Biorąc pod uwagę, że sporządzenie samego wniosku o zabezpieczenie alimentów nie jest połączone ze zbytnim rygoryzmem formalnym oraz nie jest nadmiernie skomplikowane, tego rodzaju wnioski powinny stanowić nieodzowny element pozwów wnoszonych w sprawach, których przedmiotem jest dochodzenie środków utrzymania przez osobę uprawnioną. Z uwagi więc również na to, że wniesienie takiego wniosku nie wiąże się z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów, a samo rozpoznanie wniosku, łącznie nawet z postępowaniem zażaleniowym, nie tamuje rozpoznania właściwej sprawy o alimenty, sporządzenie wniosku o zabezpieczenie powinno stanowić oczywiste działanie pełnomocników mające na celu jak najdalej idące zagwarantowanie realizacji interesów klienta.
Magdalena Romatowska
radca prawny w Kancelarii Radcy Prawnego Magdalena Romatowska oraz doktorantka z wolnej stopy w Instytucie Prawa Cywilnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego; absolwentka Szkoły Prawa Francuskiego przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego; arbiter w Sądzie Polubownym przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie; autorka publikacji z zakresu prawa handlowego, prawa rodzinnego oraz procedury cywilnej
Uwagi ogólne
Przepisy dotyczące postępowania zabezpieczającego zawarte są w części drugiej Kodeksu postępowania cywilnego (dalej: „k.p.c.”). Zgodnie z art. 730 § 1 k.p.c. zabezpieczenie udzielone być może w każdej sprawie cywilnej podlegającej rozpoznaniu przez sąd lub sąd polubowny. Przepisy k.p.c. nie definiują bezpośrednio pojęcia „zabezpieczenia”, niemniej jednak bez wątpienia poprzez zabezpieczenie w ogólnym pojęciu należy rozumieć doprowadzenie do takiej sytuacji, w której w przyszłości, po prawomocnym zakończeniu sprawy sądowej, nadal możliwe będzie wykonanie wydanego w jej ramach orzeczenia, a upływ czasu związany z rozpoznaniem sprawy nie zniweczy skutku, dla powstania którego, postępowanie to było prowadzone[1]. Zabezpieczenie udzielone być może zarówno w sprawach, których przedmiotem są roszczenia pieniężne (a do takich należą roszczenia alimentacyjne), jak i niepieniężne, przy czym przepisy k.p.c. wskazują w odniesieniu do danego rodzaju roszczenia odpowiednie sposoby zabezpieczenia. W przypadku roszczeń pieniężnych art. 747 k.p.c. zawiera enumeratywne wyliczenie tych sposobów, zaś w odniesieniu do roszczeń niepieniężnych katalog przywołany w art. 755 § 1 k.p.c. ma charakter przykładowy. Zabezpieczenie udzielane jest przede wszystkim na wniosek zainteresowanego podmiotu, a w niektórych przypadkach również z urzędu, w formie postanowienia wydawanego przez sąd prowadzący dane postępowanie, przy czym żądanie udzielania zabezpieczenia, zawarte być może w pozwie inicjującym postępowanie w danej sprawie, może być zgłoszone w toku trwania postępowania w osobnym piśmie lub do protokołu, a nawet stosowny wniosek o udzielenie zabezpieczenia może być skierowany do sądu jeszcze przed wszczęciem właściwego postępowania. W tym ostatnim przypadku zgodnie z treścią art. 733 k.p.c. sąd, udzielając zabezpieczenia przed wszczęciem postępowania w sprawie, wyznacza termin, w którym pismo wszczynające postępowanie powinno być wniesione pod rygorem upadku zabezpieczenia. Termin ten nie może jednak przekraczać dwóch tygodni. Co do zasady postanowienie zabezpieczające wydawane jest na posiedzeniu niejawnym, bez przeprowadzania rozprawy i wysłuchania stron, poza przypadkami wskazanymi wprost w przepisach k.p.c. (głównie w sprawach dotyczących pieczy nad małoletnimi dziećmi i kontaktów z dzieckiem), gdzie przeprowadzenie rozprawy jest obligatoryjne. Samo rozpoznanie wniosku o udzielenie zabezpieczenia nastąpić powinno zgodnie z art. 737 k.p.c. niezwłocznie, ale nie później niż w terminie tygodnia od daty wpływu wniosku do sądu. W praktyce dochowanie tego terminu przez sądy jest niejednokrotnie niemożliwe z uwagi na obłożenie sądów rozpoznawanymi sprawami, niemniej jednak oczywiście należałoby oczekiwać respektowania tej reguły. Zabezpieczenie ma charakter rozstrzygnięcia tymczasowego, a w przypadku zabezpieczenia roszczeń pieniężnych generalną zasadę dotyczącą upadku zabezpieczenia określa art. 7541 § 1 k.p.c., zgodnie z którym upada ono po upływie miesiąca od uprawomocnienia się orzeczenia uwzględniającego roszczenie, które podlegało zabezpieczeniu, chyba że co innego wynika z przepisów szczególnych lub sąd postanowi inaczej.
Specyfika zabezpieczenia roszczeń alimentacyjnych
Zabezpieczenie w „standardowych” sprawach cywilnych może być udzielone wyłącznie po spełnieniu przesłanek określonych w art. 7301 § 1 k.p.c. Zgodnie z treścią wskazanego przepisu ma to miejsce w razie uprawdopodobnienia przez stronę roszczenia oraz uprawdopodobnienia interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia. Zgodnie zaś z treścią art. 7301 § 2 k.p.c. interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia istnieje wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie. W przypadku jednak roszczeń alimentacyjnych wykazywanie interesu prawnego nie jest warunkiem skutecznego ubiegania się o udzielenie zabezpieczenia, a dla uwzględnienia wniosku złożonego w tym zakresie wystarczy jedynie uprawdopodobnienie istnienia roszczenia. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że w sprawach alimentacyjnych interes prawny ma charakter oczywisty i znajduje swoje umocowanie w materialnoprawnych przepisach Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej: „k.r.o.”), w którym określone zostały reguły dotyczące alimentacji pomiędzy osobami bliskimi, tj. w szczególności w relacjach rodzice – dzieci lub w stosunkach między małżonkami. Już więc z samego faktu udokumentowania pokrewieństwa lub istnienia małżeństwa wywodzić należy okoliczność, iż występuje obowiązek alimentacyjny wobec osoby uprawnionej do alimentów ze strony osoby obowiązanej. Wniosek o zabezpieczenie alimentów zatem dla swojej prawidłowości i skuteczności wymaga wyłącznie uwiarygodnienia, iż osoba uprawniona rzeczywiście ma podstawy do żądania od osoby zobowiązanej świadczenia alimentacyjnego w określonej wysokości, o czym mowa będzie szerzej w dalszej części niniejszego opracowania.
Kolejną istotną różnicą występującą przy udzieleniu zabezpieczenia alimentów jest to, iż zabezpieczenie takie ma charakter określany w doktrynie jako nowacyjny[2], co oznacza, że prowadzi ono do powstania pewnego nowego tymczasowego stanu prawnego. Zgodnie z treścią art. 731 k.p.c. zabezpieczenie co do zasady nie może służyć zaspokojeniu roszczenia dochodzonego w danej sprawie przed sądem. Jak już wskazane zostało wyżej, służyć ma ono przede wszystkim zagwarantowaniu możliwości wykonania orzeczenia sądu po prawomocnym zakończeniu sprawy i nie powinno prowadzić do przedwczesnego osiągnięcia rezultatu, dla którego postępowanie sądowe zostało wszczęte. Na tle tak standardowo określanych reguł funkcjonowania zabezpieczeń w innych sprawach cywilnych wyraźnie wyróżnia się rodzaj zabezpieczenia udzielanego w sprawach alimentacyjnych. Polega ono bowiem w swojej istocie na tym, że sąd, udzielając zabezpieczenia, obliguje osobę obowiązaną do świadczeń alimentacyjnych do zapłaty na rzecz osoby uprawnionej jednorazowo lub okresowo określonej sumy pieniężnej, czyli tworzy między tymi osobami nowy prowizoryczny stosunek prawny. Faktycznie zatem tak sformułowane zabezpieczenie przeczy regule wynikającej z przywołanego wyżej art. 731 k.p.c. i prowadzi do tymczasowego zaspokojenia roszczeń osoby uprawnionej do alimentów, chociaż jak wskazuje się w doktrynie, stanowi to zaspokojenie roszczenia „co do zasady, a nie co do wysokości”[3]. W powszechnym zatem rozumieniu art. 753 k.p.c. wskazujący na sposób zabezpieczenia roszczeń alimentacyjnych stanowi przepis szczególny wobec art. 731 k.p.c. i jednoznacznie świadczy o odmienności postępowania w sprawach o alimenty względem innych przypadków udzielenia zabezpieczenia w sprawach cywilnych. Jak podniesione zostało już na wstępie, wynika to przede wszystkim z faktu, iż zabezpieczenie roszczeń alimentacyjnych pozwalać ma w założeniu na natychmiastowe uzyskanie możliwości dostarczania środków utrzymania osobie uprawnionej do alimentów, bez konieczności kompletnego rozpoznania sprawy. Zasadności zaś takiego rozwiązania upatrywać należy w tym, że osoba uprawniona do alimentów dochodzi ich na drodze sądowej, zwykle w sytuacji, gdy osoba zobowiązana do ich uiszczania nie czyni tego dobrowolnie. Zaniechanie więc dalszej realizacji tego obowiązku przez czas trwania postępowania sądowego mogłoby prowadzić do istotnego dalszego pogarszania sytuacji ekonomicznej osoby uprawnionej do alimentów.
Na marginesie powyższych rozważań należy zauważyć, że w przypadku spraw o alimenty możliwe jest żądanie udzielenia zabezpieczenia roszczenia o charakterze nowacyjnym, tj. w sposób wskazany powyżej, jak również żądanie „tradycyjnego” zabezpieczenia służącego umożliwieniu wykonania prawomocnego wyroku wydanego w sprawie (tzw. zabezpieczenia konserwacyjnego)[4]. Ten drugi rodzaj zabezpieczenia będzie mógł być realizowany w szczególności poprzez działania określone w art. 747 k.p.c., odnoszącym się do zabezpieczenia roszczeń pieniężnych. Może więc on polegać przykładowo na zajęciu wynagrodzenia za pracę lub wierzytelności z rachunku bankowego osoby zobowiązanej do alimentów czy też ustanowieniu hipoteki przymusowej na należącej do niej nieruchomości. Należy mieć jednak na względzie, że we wniosku o udzielenie zabezpieczenia, jeżeli taka potrzeba zachodzi w danej sprawie, od razu powinno być sformułowane takie „dwutorowe” żądanie zabezpieczenia, poprzez wskazanie zarówno indywidualnie zakresu każdego z zabezpieczeń, a w przypadku zabezpieczenia konserwacyjnego również sposobu zabezpieczenia oraz wykazanie przesłanek do udzielenia każdego z zabezpieczeń. W przypadku więc zabezpieczenia o charakterze konserwacyjnym niezbędne będzie nie tylko uprawdopodobnienie samego roszczenia, lecz także wykazanie istnienia interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia, co w przypadku zabezpieczenia nowacyjengo nie będzie miało miejsca.
Formułowanie wniosku o zabezpieczenie alimentów
Udzielenie zabezpieczenia (w rozumieniu tzw. zabezpieczenia nowacyjnego, gdyż to ono jest zasadniczym przedmiotem niniejszego opracowania) w sprawach o alimenty może się odbyć wyłącznie na wniosek osoby uprawnionej do żądania alimentów. W związku z tym, że sprawy tego rodzaju nie mogą być wszczynane z urzędu, sądy również nie mają możliwości orzekania o zabezpieczeniu z urzędu. Brak więc stosownego wniosku w tym zakresie powoduje, że nawet w najbardziej uzasadnionych przypadkach, gdy zabezpieczenie faktycznie znacząco mogłoby poprawić sytuację ekonomiczną osoby uprawnionej do alimentów, sądy nie są władne do samodzielnego udzielania zabezpieczenia, a jedynie mogą zrobić to na żądanie osoby uprawnionej. Nie wyklucza to natomiast możliwości poinformowania przez sąd na rozprawie strony działającej bez profesjonalnego pełnomocnika o możliwości złożenia wniosku o udzielenie zabezpieczenia[5]. Należy mieć przy tym na względzie, że wniosek o zabezpieczenie może być składany w każdej sprawie, której przedmiotem jest dochodzenie roszczeń alimentacyjnych, tj. zarówno w przypadku obowiązku alimentacyjnego funkcjonującego w relacjach pomiędzy rodzicami a dziećmi oraz pomiędzy innymi krewnymi czy też pomiędzy małżonkami, jak również w sprawach dotyczących zaspokojenia potrzeb rodziny (art. 27 k.r.o.). Postanowienie zabezpieczające może być wydane w sprawach toczących się przed sądami rejonowymi, gdy ustalenie obowiązku alimentacyjnego stanowi bezpośredni przedmiot postępowania, jak i w sprawach prowadzonych przed sądem okręgowym – rozwodowych i o separację, gdy stanowi roszczenie niejako uzupełniające względem podstawowego żądania odpowiednio rozwiązania małżeństwa i ustanowienia separacji.
Wniosek o zabezpieczenie składany w formie pisemnej stanowi pismo procesowe, w związku z czym pod kątem formalnym powinien on spełniać ogólne wymogi przewidziane dla pism procesowych określone w art. 126 k.p.c.
Możliwość działania sądu w zakresie ustanawiania zabezpieczenia wyłącznie na wniosek skutkuje także tym, że sąd związany jest treścią tego wniosku[6] i nie powinien orzekać ponad jego granice. Oznacza to, że w przypadku zabezpieczenia roszczeń alimentacyjnych w interesie osoby uprawnionej jest takie jego sformułowanie, aby sąd mógł wydać postanowienie zabezpieczające o treści jak najbardziej zbliżonej do potrzeb uprawnionego. Po pierwsze zatem, wniosek powinien zawierać wskazanie, na czyją rzecz zabezpieczenie ma być ustanowione i kto ma być osobą obciążoną obowiązkiem realizowania zabezpieczenia, a po drugie określać, w jaki sposób zabezpieczenie ma być udzielone – czy jako obowiązek zapłaty jednorazowej sumy pieniężnej, czy jako obowiązek łożenia określonej sumy pieniężnej okresowo. W odniesieniu do drugiej ze wskazanych wyżej przesłanek ubiegający się o udzielenie zabezpieczenia powinien również wskazać wartość sumy pieniężnej czy to żądanej jako świadczenie jednorazowe, czy jako świadczenie okresowe. Sąd co do zasady nie ma możliwości zasądzenia tytułem zabezpieczenia alimentów w kwocie wyższej niż określona we wniosku, może jednak oczywiście miarkować jej wysokość według własnej oceny przyjętej na podstawie weryfikacji okoliczności sprawy. Tym samym więc, jeżeli nie znajdzie podstaw do zasądzenia maksymalnej kwoty zabezpieczenia, może żądanie osoby uprawnionej uwzględnić jedynie częściowo.
Zabezpieczenie alimentów jako rozstrzygnięcie o charakterze tymczasowym ma to do siebie, że w toku postępowania sądowego zmianie ulec mogą okoliczności stanowiące podstawę jego udzielania, co wpływać może na zasadność obowiązywania zabezpieczenia w dotychczasowym kształcie. Dotyczyć może to zarówno okoliczności leżących po stronie zobowiązanego do spełnienia świadczenia alimentacyjnego ustalonego w drodze zabezpieczenia, czego przejawem będzie chociażby spadek wysokości jego zarobków, utrata zatrudnienia, konieczność przystąpienia do łożenia na utrzymanie również innych osób niż uprawniony czy też pogorszenie stanu jego zdrowia, jak też okoliczności odnoszących się do uprawnionego. W przypadku uprawnionego taką okolicznością będzie z kolei przede wszystkim uzasadnione zwiększenie się jego potrzeb związanych z utrzymaniem, związane na przykład z koniecznością ponoszenia dodatkowych wydatków na zdrowie i leczenie, edukację, mieszkanie etc. W przypadku zaistnienia takich zmian art. 742 § 1 k.p.c. przewiduje, że obowiązany może w każdym czasie żądać uchylenia lub zmiany prawomocnego postanowienia, którym udzielono zabezpieczenia, gdy odpadnie lub zmieni się przyczyna zabezpieczenia. Należy więc zwrócić uwagę, że konieczne jest tu działanie osoby zobowiązanej w postaci złożenia stosownego wniosku, a sąd w kwestii zmiany lub uchylenia zabezpieczenia także nie działa z urzędu, nawet jeżeli w toku sprawy uzyska wiedzę o istotnej zmianie jej okoliczności. Jednocześnie przepisy k.p.c. nie przewidują wprost możliwości ubiegania się o zmianę postanowienia zabezpieczającego na wniosek osoby uprawnionej, na rzecz której zabezpieczenie zostało ustanowione. W przypadku zatem, gdy w sprawie po stronie uprawnionego pojawia się potrzeba zwiększenia kwoty zabezpieczenia, powinien on złożyć kolejny wniosek o zabezpieczenie, zgodnie z regułami dotyczącymi formułowania wniosków o zabezpieczenie alimentów wskazanymi powyżej, odnosząc jego treść i uzasadnienie do nowych lub zmienionych okoliczności, a nie żądać rozszerzenia dotychczas wydanego postanowienia zabezpieczającego. Sąd, uwzględniając taki dalszy wniosek o zabezpieczenie, nie uchyla ani nie zmienia istniejącego już w sprawie postanowienia zabezpieczającego, ale wydaje kolejne postanowienie zabezpieczające odnoszące się wyłącznie do nowego wniosku.
Uprawdopodobnienie roszczenia alimentacyjnego
W przypadku wniosku o zabezpieczenie alimentów, jak zostało to już wyżej wskazane, zachodzi konieczność jedynie uprawdopodobnienia istnienia roszczenia alimentacyjnego. Zgodnie z powszechnie obowiązującym stanowiskiem uprawdopodobnienie roszczenia nie może być utożsamiane z jego udowodnieniem[7] i co do zasady ma słabszą „moc”, jeżeli chodzi o wykazanie istnienia roszczenia. Oznacza to więc jednocześnie, na co wskazuje wprost treść art. 243 k.p.c., że w przypadku uprawdopodobnienia nie ma konieczności stosowania reguł dotyczących postępowania dowodowego obowiązujących na gruncie k.p.c., a sąd, rozpoznając wniosek o zabezpieczenie, nie musi opierać się na dowodach w ścisłym tego znaczeniu, ale może poprzestać na innych środkach, „takich jak pisemne oświadczenia osób czy wyjaśnienia stron”[8], jak również nieformalne przesłuchanie stron lub świadków[9]. Znaczenie samego pojęcia „uprawdopodobnienie” wyjaśnił w bardzo trafny sposób Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 11 lutego 2015 r. wydanym w sprawie o sygn. I ACa 800/14, wskazując, że „Uprawdopodobnienie stanowi jedynie surogat dowodu zwolniony od ścisłych formalności dowodowych, co znajduje swój normatywny wyraz w treści art. 243 k.p.c. Uprawdopodobnienie nie daje więc pewności co do prawdziwości twierdzeń o istnieniu konkretnego roszczenia, lecz pozwala jedynie przyjąć, iż jest ono prawdopodobne. W postępowaniu zabezpieczającym strona nie musi przeto udowodnić istnienia roszczenia, a sąd na tym etapie nie rozstrzyga sprawy merytorycznie. Uwiarygodnienie roszczenia nie wymaga na tym etapie postępowania niepodważalnych dowodów na okoliczność, że roszczenie jest usprawiedliwione. Należy więc przyjąć, że roszczenie jest uprawdopodobnione, jeżeli istnieje wiarygodna szansa na jego istnienie”[10].
Przy sporządzaniu jednak wniosku o zabezpieczenia alimentów należy mieć na względzie, że z całą pewnością dla przyjęcia nawet jedynie spełnienia przesłanki uprawdopodobnienia istnienia roszczenia wystarczające nie będzie samo sformułowanie treści żądania i powołanie się na jego podstawę, jaką mogą być więzy rodzinne czy małżeńskie. Chociaż ubiegający się o zabezpieczenie alimentów nie ma obowiązku przedstawiania materialnych dowodów na potwierdzenie swoich racji, powinien wskazać na okoliczności faktyczne[11], z których swoje roszczenie wywodzi oraz przynajmniej wykazać, że jego roszczenie znajduje uzasadnienie przede wszystkim co do wysokości. Powinien także dążyć do wykazania, że obowiązek alimentacyjny wobec niego powinien być realizowany przez obowiązanego właśnie w formie przekazywania środków na utrzymanie, a nie poprzez tzw. osobiste starania, co wiąże się chociażby z koniecznością wywiedzenia, że obowiązany nie realizuje swojego obowiązku alimentacyjnego w ogóle lub realizuje go w sposób niewystarczający[12]. W jego interesie zatem leży przedstawienie we wniosku swojej sytuacji życiowej i majątkowej, wskazanie na usprawiedliwione potrzeby związane z utrzymaniem, które powinny być zaspokajane przez obowiązanego, określenie wysokości wydatków niezbędnych do zapewnienia realizacji tych potrzeb, a nawet dołączenie do wniosku czy też pozwu dokumentów mających potwierdzać istnienie określonych potrzeb i kosztów z nimi związanych (jak na przykład zaświadczenia lekarskie uzasadniające dodatkowe czy zwiększone wydatki na leczenie czy wyżywienie, potwierdzenia uczęszczania przez dzieci na zajęcia dodatkowe i ponoszenia w związku z tym opłat czy też naliczenia czynszu i rachunki za media). Jak bowiem powszechnie przyjmuje się w praktyce sądów, „(…) nie oznacza to, że każde twierdzenie uprawnionego o istnieniu roszczenia stanowi jego uprawdopodobnienie. Twierdzenie o istnieniu roszczenia mającego podlegać zabezpieczeniu musi być poparte źródłami”[13].
Rozpoznanie wniosku o udzielenie zabezpieczenia
W praktyce spraw o charakterze alimentacyjnym wnioski o udzielenie zabezpieczenia składane są przede wszystkim w pozwach o zasądzenie alimentów lub w pozwach rozwodowych i o separację, rzadziej również dopiero w osobnym piśmie w toku postępowania sądowego. Jeszcze rzadziej zdarzają się przypadki, aby wniosek o zabezpieczenie alimentów pojawiał się przed wniesieniem pozwu w sprawie. Powoduje to, że niejednokrotnie osoba pozwana w sprawie o alimenty nie ma nawet szans na zapoznanie się z wnioskiem o zabezpieczenie alimentów przed jego rozpoznaniem, nie mówiąc już o ustosunkowaniu się do jego treści. Z uwagi na konieczność niezwłocznego rozpoznania wniosku o zabezpieczenie sądy bowiem niejednokrotnie wydają postanowienie w tym zakresie jeszcze nawet przed doręczeniem pozwu pozwanemu, nie dając mu szans na przedstawienie swojego stanowiska w sprawie. Powoduje to, że zabezpieczenie udzielane jest wyłącznie na podstawie informacji przedstawionych przez stronę powodową jako uprawdopodobnienie wniosku, co nie zawsze jednak daje pełen i prawidłowy obraz sytuacji. O ile bowiem w przypadku informacji dotyczących samego powoda, jego potrzeb w zakresie utrzymania i kosztów z tym związanych czy też jego sytuacji ekonomicznej, nie budzi wątpliwości możliwość orzekania wyłącznie w oparciu o to, co zawarte zostało w pozwie, o tyle jednak przyjmowanie przez sądy założeń dotyczących strony pozwanej również wyłącznie na podstawie tego rodzaju informacji budzi już pewne zastrzeżenia.
Wymiar obowiązku alimentacyjnego, jak wynika bezpośrednio z art. 135 § 1 k.r.o., kształtowany jest w odniesieniu do usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych możliwości zobowiązanego. Sąd, ustalając więc zakres tego obowiązku, powinien brać pod uwagę obydwie te okoliczności, co jednak w przypadku rozpoznawania wniosków o zabezpieczenie w warunkach, o których mowa wyżej, nie zawsze musi być realizowane. Skoro bowiem sąd bierze pod uwagę wyłącznie okoliczności zawarte we wniosku o zabezpieczenie, to nie ma nawet możliwości zapoznania się ze stanowiskiem obowiązanego w sprawie oraz jego twierdzeniami w zakresie przede wszystkim jego sytuacji zarobkowej i majątkowej. Okoliczności przedstawiane w tym przedmiocie przez osobę uprawnioną do alimentów nie muszą być do końca miarodajne czy też nawet zgodne z rzeczywistą sytuacją zobowiązanego, gdyż może nie mieć nawet ona pełnej wiedzy na temat tego, jak sytuacja ta faktycznie wygląda, nie mówiąc o tym, że mogą być one prezentowane celowo w sposób, który pozwoli na szerokie uwzględnienie interesów uprawnionego i pominięcie interesów obowiązanego.
Oczywiście sąd, orzekając o udzieleniu zabezpieczenia, zobligowany jest do tego, aby kierować się dyrektywą płynącą z art. 7301 § 3 k.p.c. i w postępowaniu zabezpieczającym nie zachodzą jakiekolwiek podstawy do tego, aby sądy mogły zaniechać stosowania tego przepisu[14]. Ze wskazanej regulacji wynika, że sąd, rozstrzygając wniosek o zabezpieczenie, powinien brać pod uwagę racje i interesy obydwu stron postępowania, a samo rozstrzygnięcie w przedmiocie zabezpieczenia powinno jednocześnie zapewniać dostateczną ochronę uprawnionemu oraz nie stanowić nadmiernego obciążenia dla zobowiązanego. W razie zatem uwzględnienia wniosku o zabezpieczenie sąd przyjąć powinien w postanowieniu zabezpieczającym kwotę „odpowiednią”, na jaką zabezpieczenie to powinno opiewać, stanowiącą wypadkową obydwu określonych wyżej przesłanek. W sytuacji jednak, gdy sąd, orzekając w danej sprawie, ma możliwość zapoznania się ze stanowiskiem jednej tylko strony, ta równowaga, która powinna być zachowana w postępowaniu zabezpieczającym, może zostać istotnie zachwiana.
Postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia (tak jak i zresztą postanowienie o oddaleniu wniosku o zabezpieczenie) podlegają zaskarżeniu zażaleniem wnoszonym na zasadach ogólnych. Powoduje to, że obowiązany oczywiście może swoje stanowisko w sprawie przedstawić w zażaleniu i w postępowaniu zażaleniowym dochodzić ochrony swoich interesów. W przypadku jednak zabezpieczenia alimentów jest to dla niego rozwiązanie o tyle mniej korzystne, że postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia podlega wykonaniu, nawet jeżeli nie stało się jeszcze prawomocne i zostało od niego wniesione zażalenie. Jego wydanie powoduje więc, że obowiązany zobligowany jest właściwie od razu do uiszczania na rzecz osoby uprawnionej sumy wskazanej w postanowieniu zabezpieczającym, ale także po opatrzeniu postanowienia klauzulą wykonalności umożliwia ono wszczęcie i prowadzenie postępowania egzekucyjnego. Mając powyższe na uwadze, za w pełni właściwą należy uznać zatem praktykę tych sądów, które przed rozpoznaniem wniosku o zabezpieczenie roszczenia alimentacyjnego doręczają taki wniosek (zwykle zawarty w pozwie, a więc razem z pozwem) obowiązanemu, udzielając zwykle 7-dniowego terminu na ustosunkowanie się do wniosku. Pozwala to bowiem na zrównoważenie pozycji procesowej stron w postępowaniu o alimenty.
Wykonalność postanowienia zabezpieczającego
Jak wskazywane było już wyżej, postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia, co obejmuje także przypadki zabezpieczenia roszczenia alimentacyjnego, wydawane jest na posiedzeniu niejawnym. Postanowienie to, aby nie było jakichkolwiek wątpliwości odnośnie jego stosowania, zawierać powinno wskazanie, na czyją rzecz zabezpieczenie alimentacyjne zostało ustanowione i kto jest osobą upoważnioną do odbierania alimentów (co ma istotne znaczenie w przypadku małoletnich, w imieniu których występować musi przecież przedstawiciel ustawowy), kto jest osobą zobowiązaną do jego realizowania, jak również określenie kwoty zabezpieczenia, a w przypadku ustalenia zabezpieczenia jako świadczenia okresowego także terminu płatności (najczęściej do 10. dnia każdego miesiąca). Ponadto powinno ono określać początkową datę obowiązywania postanowienia[15], co ma niebagatelne znaczenie w przypadku postanowień, co do których intencją sądu jest, aby zabezpieczenie objęło okres jeszcze przed wydaniem postanowienia zabezpieczającego, tj. okres wsteczny, głównie od daty wniesienia pozwu.
Z uwagi na wydawanie co do zasady postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia bez przeprowadzania rozprawy postanowienie uwzględniające lub oddalające wniosek o zabezpieczenie (w całości lub w części) sąd z urzędu doręcza obydwu stronom z uzasadnieniem, co otwiera drogę do możliwości zaskarżenia takiego postanowienia zażaleniem. Termin na wniesienie zażalenia wynosi 7 dni od daty doręczenia stronie postanowienia. Zażalenie podlega opłacie w kwocie 30 zł. Jednocześnie stronie ubiegającej się o zabezpieczenie alimentów postanowienie uwzględniające wniosek o zabezpieczenie sąd powinien doręczyć także opatrzone klauzulą wykonalności, gdyż zgodnie z art. 743 § 1 k.p.c. postanowieniu podlegającemu wykonaniu w drodze egzekucji, a takim bez wątpienia jest postanowienie dotyczące świadczeń alimentacyjnych[16], sąd klauzulę wykonalności nadaje z urzędu. Jeżeli jednak sąd z urzędu nie opatrzy postanowienia klauzulą wykonalności, choć nie powinno mieć to miejsca, nie ma przeszkód, aby osoba uprawniona złożyła do sądu stosowny wniosek o nadanie klauzuli i doręczenie odpisu postanowienia wraz z klauzulą zgodnie z regułami obowiązującymi w tzw. postępowaniu klauzulowym. Obowiązek nadania z urzędu klauzuli wykonalności na postanowienie zabezpieczające alimenty powoduje, że postanowienie to jest wykonalne od daty jego wydania i stanowić może podstawę do wszczęcia postępowania egzekucyjnego, a wniesienie nawet zażalenia i poddanie postanowienia kontroli przez sąd drugiej instancji nie powoduje, że egzekucja obowiązku ustalonego postanowieniem zabezpieczającym nie może być prowadzona. Dla wykonalności więc postanowienia zabezpieczającego nie jest wymagalne stwierdzenie jego prawomocności.
Jeżeli przy zabezpieczeniu polegającym na zobowiązaniu danej osoby do łożenia okresowo określonej kwoty na potrzeby osoby uprawnionej postanowienie zabezpieczające zostanie wydane w danym miesiącu przed dniem określonym w postanowieniu jako ostatni dzień terminu płatności (zwykle do 10. dnia każdego miesiąca), to za ten miesiąc kwota wskazana w postanowieniu powinna być uiszczona w pełnej wysokości. Jeżeli natomiast postanowienie zostanie wydane w danym miesiącu w dacie przypadającej po dniu określonym jako ostatni dzień terminu płatności, to za ten miesiąc kwota wskazana w postanowieniu uiszczona być powinna proporcjonalnie do czasu, jaki pozostał do końca miesiąca. W żadnym razie nie obowiązuje tu więc chociażby zasada, zgodnie z którą postanowienie zabezpieczające powinno być realizowane od następnego miesiąca biegnącego po miesiącu, w którym postanowienie to zostało wydane.
Jeżeli obowiązany nie spełnia dobrowolnie świadczenia określonego w postępowaniu zabezpieczającym, uprawniony może skierować sprawę do komornika celem prowadzenia przez niego przymusowej egzekucji należności z tego tytułu. W takim przypadku zastosowanie znajdować będą przepisy dotyczące egzekucji świadczeń alimentacyjnych zawarte w art. od 1081 do 1088 k.p.c. Powyższe oznacza, że egzekucja ta z punktu widzenia uprawnionego będzie miała charakter uproszczony względem egzekucji innych świadczeń pieniężnych, a komornik do podejmowania wielu czynności w sprawie zobligowany będzie z urzędu, bez konieczności składania odpowiednich wniosków przez uprawnionego.
Możliwość ubiegania się o zwrot świadczenia alimentacyjnego ustalonego w trybie zabezpieczenia
Jak podnoszone było już na wstępie niniejszego opracowania, postanowienie o zabezpieczeniu roszczenia alimentacyjnego ma charakter tymczasowy, co oznacza również, że w orzeczeniu kończącym postępowanie w danej sprawie sąd, po przeprowadzeniu właściwego postępowania dowodowego i zapoznaniu się z całością okoliczności sprawy, może określić kwotę należną okresowo uprawnionemu od zobowiązanego tytułem alimentów na poziomie wyższym lub niższym od kwoty wskazanej w postanowieniu zabezpieczającym, ewentualnie w ogóle może oddalić w całości powództwo. Postanowienie zabezpieczające może również w taki sposób ulec zmianie na skutek rozpoznania odpowiednio zażalenia uprawnionego lub obowiązanego. O ile jednak w przypadku zwiększenia w wyroku kwoty alimentów względem postanowienia zabezpieczającego sytuacja ta nie powoduje możliwości dokonywania jakichkolwiek dodatkowych rozliczeń między stronami, o tyle obniżenie w wyroku kwoty alimentów należnych uprawnionemu może prowadzić do powstania po stronie obowiązanego uprawnienia do żądania nadpłaconych alimentów. Nadpłatę w tym przypadku stanowi suma kwot uiszczonych w każdym miesiącu obowiązywania postępowania zabezpieczającego, stanowiących różnicę pomiędzy kwotą alimentów określoną w postanowieniu zabezpieczającym a kwotą wskazaną w wyroku sądu. Analogiczna sytuacja będzie miała miejsce w razie całkowitego oddalenia powództwa o alimenty, z tym że wtedy nadpłatę będzie stanowić cała suma alimentów uiszczanych okresowo przez obowiązanego na mocy postanowienia zabezpieczającego.
Powyższa kwestia stanowiła już od dłuższego czasu przedmiot badania przede wszystkim judykatury. Rezultat rozważań czynionych w powyższym zakresie stanowi uchwała Sądu Najwyższego z dnia 3 października 1972 r. wydana w sprawie o sygn. III CZP 53/72[17], w której Sąd Najwyższy przyjął, że „Pozwany w procesie o ustalenie ojcostwa i alimenty może domagać się od małoletniego powoda – po prawomocnym oddaleniu powództwa – zwrotu kwot zapłaconych mu na podstawie postanowienia powziętego w trybie art. 753 § 1 k.p.c. Niezależnie od tego pozwanemu przysługuje na zasadzie art. 140 k.r.o. roszczenie o zwrot dokonanych świadczeń od osób zobowiązanych do alimentacji, przy czym zaspokojenie jednego z dłużników zwalnia pozostałych”. Sąd Najwyższy, przyjmując powyższe rozstrzygniecie, oparł swoje rozważania na założeniu, że uprawniony do alimentów (a w przypadku małoletniego powoda jego przedstawiciel ustawowy), jeżeli uzyskał zabezpieczenie alimentów w toku trwania postępowania, powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu zasądzonego świadczenia na wypadek prawomocnego oddalenia powództwa. Jako podstawa do żądania zwrotu nadpłaconego świadczenia wskazane zostało bezpodstawne wzbogacenie po stronie uprawnionego.
Powyższe stanowisko Sądu Najwyższego okazało się być jednak nie jedynym w sprawach, których przedmiotem pozostają roszczenia alimentacyjne, gdyż Sąd Najwyższy w dniu 20 października 2010 r. w sprawie o sygn. akt III CZP 59/10[18] wydał uchwałę, w której stwierdził, że „Świadczenie uiszczone na podstawie postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia zobowiązującego do łożenia na rzecz małżonka kosztów utrzymania rodziny nie podlega zwrotowi jako świadczenie nienależne (art. 410 k.p.c.) w razie prawomocnego oddalenia w wyroku rozwodowym jego żądania zasądzenia alimentów na podstawie art. 60 k.r.o.”. Uchwała ta wydana została oczywiście w odmiennym stanie faktycznym niż uchwała z 1972 r. oraz dotyczy specyficznego rodzaju świadczeń alimentacyjnych, jakim jest zapewnienie dostarczania środków utrzymania rodziny w toku postępowania rozwodowego, co przełożyło się na jej uzasadnienie merytoryczne, jednakże traktować należy ją jako wyraz pewnej generalnej myśli Sądu Najwyższego obowiązującej również w innych sprawach o charakterze alimentacyjnym. Sąd Najwyższy w przypadku tej uchwały kierował się przede wszystkim regułą konieczności zapewnienia „ochrony rodziny, dobra małoletnich dzieci i trwałości małżeństwa”, a w odniesieniu do samego zabezpieczenia podniósł, że postanowienie zabezpieczające nie powinno podlegać weryfikacji w orzeczeniu kończącym postępowanie w danej sprawie (w tym przypadku w sprawie o rozwód), ale podlegać kontroli jedynie w ramach postępowania zabezpieczającego, czyli kontroli instancyjnej w związku z wniesieniem zażalenia.
Do dnia dzisiejszego powyższa kwestia nadal jednak wydaje się nie być jednoznacznie przesądzona, gdyż pomimo wydania przez Sąd Najwyższy uchwały z dnia 20 października 2010 r., pojawiają się w doktrynie głosy odmienne od twierdzeń w niej zawartych[19]. Zgodnie z takim odmiennym poglądem nie ma przeszkód, aby w analizowanych przypadkach odmawiać obowiązanemu uprawnienia do żądania od uprawnionego nadpłaconych świadczeń alimentacyjnych, jeżeli postanowienie zabezpieczające zostało zmienione na skutek rozpoznania zażalenia w taki sposób, że zabezpieczenie w ogóle upadło lub zmniejszona została wysokość świadczenia należnego z tego tytułu albo gdy w wyroku kończącym postępowanie żądanie zasądzenia alimentów zostało w ogóle oddalone lub gdy alimenty orzeczone zostały w kwocie niższej niż określone zostało to w postanowieniu zabezpieczającym. Podstawą do dochodzenia zwrotu nadpłaconych świadczeń w związku z zabezpieczeniem będą przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu[20]. Jednocześnie zgodnie z twierdzeniami autorów takiej koncepcji, dochodzenia zwrotu nadpłaconego świadczenia dochodzić można zarówno od samego uprawnionego, jak też na gruncie art. 140 § 1 k.r.o., od jego przedstawiciela ustawowego[21].
Przyjmując zasadność przywołanego wyżej stanowiska oraz w pełni je aprobując, należy mieć jednocześnie na względzie, że ubieganie się przez obowiązanego o zwrot nadpłaconych świadczeń z tytułu zabezpieczenia wymagać będzie sformułowania nowego powództwa i dochodzenia tych roszczeń przed sądem w osobnym procesie. Sąd orzekający w sprawie o alimenty w żadnym razie nie będzie mógł automatycznie w wyroku kończącym sprawę uregulować również rozliczenia kwestii nadpłaconych alimentów pomiędzy obowiązanym a uprawnionym, jak też nie będzie uprawniony do wszczęcia postępowania w tej sprawie z urzędu. Obowiązany, występując z takim roszczeniem regresowym, nie ma oczywiście gwarancji, że jego żądanie zostanie uwzględnione, gdyż sąd, rozpoznając daną sprawę, może chociażby odwołać się do zasad współżycia społecznego uzasadniających łożenie na czas trwania postępowania w sprawie o alimenty na rzecz uprawnionego w kwocie określonej w postanowieniu zabezpieczającym mimo jego późniejszej zmiany lub orzeczenia w sposób odmienny w wyroku kończącym sprawę o alimenty.
Jedynie zasygnalizować należy również, że zgodnie z art. 746 § 1 k.p.c., jeżeli po stronie obowiązanego doszło do powstania szkody spowodowanej wykonaniem zabezpieczenia, a uprawniony nie wniósł pisma wszczynającego postępowanie w wyznaczonym terminie albo cofnął pozew lub wniosek, jak również gdy pozew lub wniosek zwrócono albo odrzucono albo powództwa bądź wniosek oddalono lub postępowanie umorzono, to obowiązany może domagać się od uprawnionego naprawienia szkody w ciągu roku od dnia powstania roszczenia.
Podsumowanie
Uzyskanie zabezpieczenia w sprawach o charakterze alimentacyjnym na czas trwania postępowania sądowego ma w praktyce bardzo istotne znaczenie. Postępowania prowadzone w tego rodzaju sprawach, zwłaszcza jeżeli żądanie zasądzenia alimentów formułowane jest razem z żądaniem orzeczenia rozwodu, trwają zwykle stosunkowo długo, a zatem ustanowienie zabezpieczenia alimentów pozwala osobie do nich uprawnionej uzyskać środki utrzymania już w toku sprawy. Biorąc pod uwagę, że sporządzenie samego wniosku o zabezpieczenie alimentów nie jest połączone ze zbytnim rygoryzmem formalnym oraz nie jest nadmiernie skomplikowane, tego rodzaju wnioski powinny stanowić nieodzowny element pozwów wnoszonych w sprawach, których przedmiotem jest dochodzenie środków utrzymania przez osobę uprawnioną. Z uwagi więc również na to, że wniesienie takiego wniosku nie wiąże się z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów, a samo rozpoznanie wniosku, łącznie nawet z postępowaniem zażaleniowym, nie tamuje rozpoznania właściwej sprawy o alimenty, sporządzenie wniosku o zabezpieczenie powinno stanowić oczywiste działanie pełnomocników mające na celu jak najdalej idące zagwarantowanie realizacji interesów klienta.
Magdalena Romatowska
radca prawny w Kancelarii Radcy Prawnego Magdalena Romatowska oraz doktorantka z wolnej stopy w Instytucie Prawa Cywilnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego; absolwentka Szkoły Prawa Francuskiego przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego; arbiter w Sądzie Polubownym przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie; autorka publikacji z zakresu prawa handlowego, prawa rodzinnego oraz procedury cywilnej
[1] T. Ereciński (red.), J. Gudowski, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Tom IV, Postępowanie rozpoznawcze. Postępowanie zabezpieczające, Serwis Informacji Prawnej LEX.
[2] A. Jakubecki (red.), J. Bodio, T. Demendecki, O. Marcewicz, P. Telenga, M.P. Wójcik, Komentarz aktualizowany do Kodeksu postępowania cywilnego, SIP LEX.
[3] J. Ignaczewski (red.), H. Ciepła, J. Skibińska-Adamowicz, Komentarz do spraw rodzinnych, Warszawa 2014
[4] A. Jakubecki, ibidem.
[5] Ibidem.
[6] M. Manowska (red.), A. Adamczuk, P. Pruś, M. Radwan, M. Sieńko, E. Stefańska, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Tom II. Art. 506-1217, Warszawa 2015.
[7] Ibidem.
[8] Ibidem.
[9] T. Ereciński, ibidem.
[10] SIP LEX.
[11] J. Ignaczewski, ibidem.
[12] Ibidem.
[13] Tak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w postanowieniu z dnia 24 lutego 2014 r. (sygn. I ACz 283/14), SIP LEX.
[14] J. Ignaczewski, ibidem.
[15] Ibidem.
[16] A. Jakubecki, Ibidem.
[17] OSNCP 1973, nr 10, poz. 164.
[18] OSNC 2011, nr 5, poz. 52.
[19] J. Ignaczewski, ibidem, E. Stefańska, ibidem.
[20] Ibidem.
[21] J. Ignaczewski, ibidem.