Orzeczenie z dnia 5 września 2016., Sygn. akt: D 24/2016
opublikowano: 2017-05-30 przez:
Orzeczenie z dnia 5 września 2016., Sygn. akt: D 24/2016
Orzeczenie prawomocne
Orzeczenie prawomocne
Przewodniczący: radca prawny Andrzej Szmigiel
Członkowie: radca prawny Bogdan Sanowski
radca prawny Katarzyna Kosicka-Polak
Protokolant: Anna Gabrysiak
Członkowie: radca prawny Bogdan Sanowski
radca prawny Katarzyna Kosicka-Polak
Protokolant: Anna Gabrysiak
Okręgowy Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. po rozpoznaniu na rozprawie […] r. w W. sprawy przeciwko radcy prawnemu K., […], obwinionemu o postępowanie sprzeczne z zasadami etyki radcy prawnego określonymi w art. 6 ust. 1 i 29 ust. 1 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego, ogłoszonego uchwałą nr 8/VIII/2010 Prezydium Krajowej Rady Radców Prawnych z dnia 28 grudnia 2010 r. w zw. z art. 64 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r., poz. 507 z późn. zm.), tj.
- niedochowania należytej staranności przy świadczeniu pomocy prawnej poprzez:
- niezajęcie merytorycznego stanowiska w imieniu klienta w sprawie sądowej toczącej się przed Sądem Rejonowym w G. pod sygn. akt [...], w której występował jako pełnomocnik, oraz prowadzenie sprawy w sposób niezapewniający pełnego zabezpieczenia interesu klienta w latach [...];
- złożenie w imieniu klienta w roku […] wniosku o zasiedzenie w sprawie, co do której wcześniej dostarczył stronie przeciwnej dowody potwierdzające niezasadność tego wniosku, w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym w G. pod sygn. akt [...] i zakończonej w dniu [...]r., przez co klient został narażony na niepotrzebne koszty, oraz
2. nieuzgodnienia z klientem zasad ustalania wysokości wynagrodzenia przed przystąpieniem do świadczenia pomocy prawnej;
orzeka:
- uniewinnić radcę prawnego K., [...], od wszystkich zarzucanych mu czynów,
- Na podstawie art. 706 ust. 2 ustawy o radcach prawnych koszty postępowania ponosi Okręgowa Izba Radców Prawnych w Warszawie.
Uzasadnienie
W dniu […] r. Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego wniósł do Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie wniosek o ukaranie radcy prawnego K. – [...] (dalej jako: „Obwiniony”), przedstawiając mu zarzut:
Niedochowania należytej staranności przy świadczeniu pomocy prawnej poprzez:
Niedochowania należytej staranności przy świadczeniu pomocy prawnej poprzez:
- niezajęcie merytorycznego stanowiska w imieniu klienta w sprawie sądowej toczącej się przed Sądem Rejonowym w G. pod sygnaturą akt: [...], w której występował jako pełnomocnik oraz prowadzenie sprawy w sposób niezapewniający pełnego zabezpieczenia interesu klienta w latach […];
- złożenie w imieniu klienta w roku [...] wniosku o zasiedzenie w sprawie, co do której wcześniej dostarczył stronie przeciwnej dowody potwierdzające niezasadność tego wniosku, w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym w G. pod sygnaturą akt: [...] i zakończonej w dniu […] r., przez co klient został narażony na niepotrzebne koszty, oraz
- nieuzgodnienia z klientem zasad ustalania wysokości wynagrodzenia przed przystąpieniem do świadczenia pomocy prawnej.
Obwiniony, prawidłowo powiadomiony o terminie rozprawy, nie stawił się na rozprawie bez usprawiedliwienia. Sąd na podstawie art. 683 ustawy o radcach prawnych postanowił prowadzić postępowanie bez jego udziału, albowiem Sąd uznał, że obecność Obwinionego nie jest niezbędna, gdyż stan faktyczny sprawy może być ustalony w oparciu o przedstawione przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego dokumenty i zeznania świadków. Obwiniony w swym piśmie z dnia […] r. wniósł o usprawiedliwienie jego nieobecności na ww. posiedzeniu, z uwagi na niemożność stawiennictwa jego obrońcy oraz przez wzgląd na zobowiązania Obwinionego wobec jego klientów. Sąd uznał, iż usprawiedliwienie nieobecności Obwinionego nie może być uznanie za zasadne, albowiem, niemożność stawiennictwa obrońcy nie zwalnia Obwinionego z konieczności stawiennictwa, a w szczególności obrońca pismem z dnia [..] r. poinformował o wypowiedzeniu pełnomocnictwa Obwinionemu, zaś powołanie się na kolizję terminów przez Obwinionego nie zostało przez niego poparte żadnym dokumentem.
Sąd przedstawił treść odpowiedzi Obwinionego na wniosek o ukaranie:
- Obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i wniósł o uniewinnienie.
- Obwiniony wniósł także o uzupełnienie materiałów postępowania przygotowawczego w postaci dopuszczenia dowodu z jego pisemnej odpowiedzi z dnia […] r. na przedstawione mu przez Rzecznika Dyscyplinarnego zarzuty oraz załączonego oświadczenia P. oraz o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków P. oraz K. na okoliczność, iż strategią prowadzenia spraw p. R., zgodnie z ich życzeniem, było przedłużanie postępowania celem jak najdłuższego mieszkania Państwa R. na przedmiotowej nieruchomości.
- Obwiniony podniósł także zarzut przedawnienia zarzucanych mu czynów.
- Obwiniony podniósł, iż niezajęcie stanowiska w sprawie Państwa R., było dopuszczalnym działaniem skierowanym na ochronę interesów klienta, a mającym cechy taktyki procesowej i szeroko rozumianej strategii procesowej polegającej na nieujawnianiu argumentów procesowych, którymi w przedmiotowej sprawie dysponował jego klient. Obwiniony wskazał, iż jego działanie nosiło znamiona taktyki procesowej.
- Obwiniony wyjaśnił, iż powództwo w sprawie Państwa R. zostało przez niego wytoczone na ich wyraźne życzenie. Obwiniony wyjaśnił, iż Państwo R. poinformowali go, iż ma on przedsięwziąć wszystkie dopuszczalne środki procesowe, umożliwiające Państwu R. jak najdłuższe przebywanie na nieruchomości, której dotyczył spór ze stroną przeciwną. Jak wyjaśnił Obwiniony Państwo R. nie dysponowali środkami umożliwiającymi kupno rzeczonej nieruchomości.
- Obwiniony zaprzeczył także, jakoby wystawiał na rzecz Państwa R. faktury VAT.
- Obwiniony wyjaśnił, iż podejmował działania w rzeczonej sprawie w należycie pojętym interesie klienta, z poszanowaniem zasad etyki oraz zasad sztuki zawodowej. Na potwierdzenie powyższego, Obwiniony wniósł o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków P. oraz K.
- Obwiniony zaprzeczył także, aby zasady ustalania wynagrodzenia przed przystąpieniem do świadczenia pomocy prawnej nie były wcześniej ustalanie z Państwem R.. Zdaniem Obwinionego, Państwo R. mieli pełną wiedzę o wysokości wynagrodzenia oraz jakich czynności prawnych ono dotyczyło. Obwiniony wskazał, iż argumenty Państwa R. są nielogiczne i niespójne.
- Obwiniony wyjaśnił także, iż jego nieobecności na rozprawach Państwa R. zawsze były należycie usprawiedliwione. Obwiniony wyjaśnił, iż zapewniał zastępstwo substytuta, celem zabezpieczenia interesów wyżej wymienionych. Jak wyjaśnił, były to osoby, które znały sprawę oraz stanowisko Państwa R.
- Obwiniony wyjaśnił, iż Państwo R. sami wnieśli apelację w sprawie o zasiedzenie, co wskazywać może na wolę prowadzenia przez nich przedmiotowej sprawy.
W toku posiedzenia, na rozprawie, przesłuchana została świadek R., która zeznała w szczególności:
- Sprawa o wydanie nieruchomości została założone jej i Panu R. w […] roku.
- Świadek zeznała, iż o ile dobrze pamięta, w sprawie odbyły się tylko trzy rozprawy i na żadną zgodnie z poleceniem Obwinionego nie mieli się stawiać, albowiem sprawa ta i tak miała się zakończyć przed merytorycznym rozpoznaniem równolegle toczącej się sprawy o zasiedzenie.
- Świadek zeznała, iż na ostatniej rozprawie zapadł wyrok częściowy nakazujący opuszczenie spornej nieruchomości.
- Jak zeznał świadek, o ile dobrze pamięta na rozprawie obecny był aplikant radcowski W. Świadek zeznała, iż prawdopodobnie wyrok zapadł w dniu […] r. Świadek nie ma jednak pewności co do tej daty, gdyż akta rzeczonej sprawy znajdują się u Pani J., która prowadzi sprawę o zapłatę, będącą pozostałym przedmiotem postępowania [...].
- Świadek zeznała, iż apelacja została złożona przez Obwinionego.
- Świadek zeznała także, że ma pretensje do Obwinionego, iż zabronił jej i R. chodzić na rozprawy przed wyrokiem częściowym.
- Świadek zeznała również, iż ma pretensje do Obwinionego o wysokość kwot jakie musiała płacić. Wskazała, że w momencie przyjmowania pełnomocnictwa w Kancelarii Obwinionego ustalali wysokość wynagrodzeń.
W toku posiedzenia, w charakterze świadka przesłuchano także R., który zeznał w szczególności:
- Świadek zeznał, iż po złożeniu przeciwko niemu oraz Pani R. pozwu o wydanie nieruchomości i zapłatę z tytułu bezumownego korzystania, w odpowiedzi za rekomendacją Obwinionego, wytoczyli sprawę o zasiedzenie.
- Świadek zeznał, iż Obwiniony przekazał im informacje, aby nie stawiać się na sprawy o wydanie, gdyż nie odbędzie się ona toczyła wobec zawisłej sprawy o zasiedzenie. Świadek zeznał, iż sprawy te się odbyły i zapadł wyrok częściowy, na mocy którego zasądzono od niego i Pani R. kwotę […] złotych i nakazano wydanie ziemi. Apelację w tej sprawie oddalono, kolejne sprawy o eksmisję również zostały przez Państwa R. przegrane.
- Świadek zeznał także, iż Obwiniony żądał określonych kwot za prowadzenie spraw, które to kwoty nie podlegały negocjacjom.
- Świadek zeznał, iż Obwiniony informował jego i Panią R. zawsze telefonicznie, o tym iż mają się nie stawiać na rozprawach.
W toku posiedzenia, w charakterze świadka przesłuchano także J., która zeznała w szczególności:
- W sprawie Państwa R. toczą się dwa postępowania sądowe, które prowadził Obwiniony.
- Świadek zeznała, iż Obwiniony nie zajął merytorycznego stanowiska w sprawie, a jedynie wniósł o jej zawieszenie i odroczenie z uwagi na wniosek o zasiedzenie. Na posiedzenie Sądu w rzeczonej sprawie stawił się aplikant W. Jak zeznał świadek, Sąd nie uwzględnił wniosku Obwinionego i wydał wyrok częściowy w sprawie.
- Jak zeznał Świadek, apelacja Obwinionego od rzeczonego wyroku została oddalona w całości. Wyrok ten jest prawomocny.
- Jak zeznał Świadek, obecnie toczy się postępowanie o zapłatę odszkodowania, a sprawa o wydanie budynku posadowionego na nieruchomości zakończyła się wyrokiem eksmisyjnym. Sprawa ta nie jest prawomocna.
- W sprawie o zasiedzenie, jak zeznał Świadek oddalono wniosek o zasiedzenie. Postanowienie w rzecznej sprawie jest prawomocne.
- Świadek wskazała, iż jest pełnomocnikiem w nowych sprawach Państwa R. Obwiniony był natomiast pełnomocnikiem w sprawie o zasiedzenie jak i w sprawie o wydanie nieruchomości do […] r.
W toku posiedzenia, w charakterze świadka przesłuchano także W., który zeznał w szczególności:
- Świadek zeznał, iż Obwiniony prowadził na rzecz Państwa R. dwie sprawy – o wydanie nieruchomości i odszkodowanie oraz o zasiedzenie.
- Świadek zeznał, iż był obecny na pierwszej rozprawie w sprawie o wydanie nieruchomości.
- Świadek zeznał, iż wniósł o odroczenie rozprawy z uwagi na wniosek o zawieszenie postępowania z uwagi na toczące się postępowanie o zasiedzenie, brak było jednakże merytorycznego stanowiska w sprawie pozwu.
- Świadek zeznał, iż Sąd oddalił wniosek o zawieszenie postępowania, natomiast świadek nie dysponował merytorycznym stanowiskiem w sprawie pozwu. Świadek zeznał, iż bezskutecznie próbował kontaktować się z Obwinionym w tej sprawie w przerwie rozprawy.
- Świadek zeznał, iż Państwo R. nie byli obecni na powyższej rozprawie zgodnie z informacją przekazaną im przez Obwinionego.
- Świadek zeznał także, iż w sprawie o wydanie nieruchomości Obwiniony złożył apelację, która została oddalona.
- Świadek zeznał również, iż nie pamięta dlaczego nie wniósł na rozprawie o zakreślenie terminu na ustosunkowanie się do treści pozwu.
Sąd oddalił wnioski dowodowe o przesłuchanie świadków P. i K., albowiem zeznania rzeczonych świadków nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Po rozpoznaniu sprawy, Okręgowy Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie, wydał orzeczenie o uniewinnieniu Obwinionego od wszystkich zarzucanych mu czynów.
Sąd ustalił i zważył, co następuje.
Ustalenia i rozważania w zakresie zarzutu 1.
W zakresie zarzutu pierwszego Sąd ustalił, iż w sprawie o zapłatę odszkodowania oraz o wydanie nieruchomości założonej przeciwko Pokrzywdzonym, Obwiniony – za pośrednictwem ówczesnego aplikanta drugiego roku W. – ograniczył swoją aktywność jedynie do złożenia wniosku o zawieszenie tego postępowania z uwagi na równolegle założoną sprawę o zasiedzenie.
Dowód: okoliczność bezsporna, potwierdzona przez wszystkich świadków zeznających w sprawie oraz samego Obwinionego.
Odnosząc się do powyższego zarzutu, należy przede wszystkim postawić pytanie jakie były możliwości procesowe Obwinionego w tej sprawie, jakie były możliwe zarzuty w odniesieniu do żądań pozwu oraz jakie ewentualnie skutki braku podjęcia takich działań i nie podniesienia takich zarzutów ponieśli Pokrzywdzeni. Powyższe jest kluczowe do oceny, czy zarzut numer jeden postawiony wnioskiem o ukaranie może się ostać. W tym zakresie wskazać należy, iż w istocie rzeczy z zeznań wszystkich świadków, jak i wyjaśnień Obwinionego wynika, że żądanie pozwu było zasadne, a argumentów meriti, które mogłyby zostać skutecznie podniesione w przedmiotowym postępowaniu nie było.
Mając na względzie, iż w sprawie bezspornym jest, że Obwiniony nie dysponował żadnymi uzasadnionymi argumentami, które mogłyby skutkować oddaleniem powództwa,,yscyplinarnego,ących w sprawie raowicie be w ocenie Sądu Dyscyplinarnego trudno jest stawiać Obwinionemu zarzut braku podniesienia takich argumentów (skoro takowych bezspornie było brak). Tym samym, zarzut z punktu pierwszego w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, a w tym wobec braku skonkretyzowania jakich możliwych do podniesienia argumentów Obwiniony nie podniósł, jakie stąd negatywne skutki ponieśli Pokrzywdzeni nie zasługiwał na uwzględnienie, a Obwinionego w myśl zasady in dubio pro reo należało w rzeczonym zakresie uniewinnić.
Ustalenia i rozważania w zakresie zarzutu 2.
Odnośnie zarzutu drugiego, Sąd ustalił iż za pośrednictwem Obwinionego jako pełnomocnika procesowego Pokrzywdzonych złożony został wniosek o stwierdzenie nabycie prawa własności nieruchomości przez zasiedzenie, który jako bezzasadny został oddalony.
Dowód: okoliczność bezsporna, potwierdzona przez wszystkich świadków zeznających w sprawie oraz samego Obwinionego.
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego nie przeprowadził postępowania dowodowego na okoliczność szczegółowego przebiegu sprawy o zasiedzenie oraz wszelakich argumentów, jakie były podnoszone na jego poparcie, jak również co do szczegółowych motywów rozstrzygnięcia Sądu orzekającego w sprawie. Żadne z powyższych okoliczności nie zostały sprecyzowane przy tym we wniosku o ukaranie. Już z tego względu trudno, aby Sąd Dyscyplinarny uznawał Obwinionego winnym czynu mającego polegać na złożeniu oczywiście bezzasadnego wniosku w postępowaniu nieprocesowym, w sytuacji gdy brak jest podstawowych danych co do jego przebiegu meriti i podstaw rozstrzygnięcia. Sąd Dyscyplinarny nie może ustalać winy Obwinionego radcy prawnego na podstawie tyleż szczątkowych co enigmatycznych danych, ani tym bardziej uzupełniać ich o swoje przypuszczenia lub domysły.
Nawet jednak, gdyby przyjąć, że wniosek był oczywiście bezzasadny, to linia obrony Obwinionego skoncentrowała się na tym, iż to wolą Pokrzywdzonych było jak najdłuższe przeciągnięcie sprawy i pozostanie na spornej nieruchomości. Powyższa linia obrony nie została w żaden sposób skutecznie zakwestionowana lub podważona na etapie postępowania przed Sądem Dyscyplinarnym. Wobec takiej linii obrony i wątpliwości w tym zakresie należało zatem dać wiarę Obwinionemu, iż to wolą Pokrzywdzonych było prowadzenie postępowań mających na celu jak najdłuższe utrzymanie ich w posiadaniu spornej nieruchomości.
Sąd Dyscyplinarny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę stoi na stanowisku, iż świadome działanie Obwinionego obliczone jedynie na przewlekanie postępowań sądowych może – co do zasady – stanowić podstawę do stawiania radcy prawnemu zarzutów natury dyscyplinarnej. Takie działanie radcy prawnego będzie podlegało ad casu ocenie Sądu Dyscyplinarnego po wszechstronnym rozważeniu wszelkich okoliczności danej sprawy. W stanie jednak rzeczy niniejszej sprawy, przedmiotem zarzutu wobec Obwinionego nie było doprowadzanie do przewlekłości postępowania, lecz złożenie oczywiście bezzasadnego wniosku. Taki zaś zarzut w świetle zgromadzonego materiału dowodowego i linii obrony Obwinionego nie mógł jednak zostać uznany za należycie wykazany i udowodniony. Co więcej, Pokrzywdzeni swoją wolę jak najdłuższego pozostawania na spornej nieruchomości – wpisując się tym samym w linię obrony Obwinionego – kontynuowali przez bardzo długi okres czasu. W tym stanie rzeczy zdaniem Sądu Obwinionego należało uniewinnić także od tego zarzutu.
Ustalenia i rozważania w zakresie zarzutu 3.
Odnośnie zarzutu trzeciego, tj. rzekomego nieustalenia wysokości wynagrodzenia należnego Obwinionemu z tytułu prowadzonych spraw, Sąd ustalił, iż w tym zakresie strony poczyniły uzgodnienia przed przystąpieniem do sprawy przez Obwinionego.
Jak wynika z treści zeznań samych Pokrzywdzonych, przyznają oni że wysokość wynagrodzenia należnego Obwinionemu została pomiędzy stronami ustalona: „Mam pretensje o wysokość kwot jakie musiałam płacić. W momencie przyjmowania pełnomocnictwa w Kancelarii Obwinionego ustalaliśmy kwoty wynagrodzeń”.
Dowód: zeznania Pokrzywdzonej k. […]
„Pan K. przed założeniem określonych spraw żądał określonych kwot, które nie podlegały negocjacji”.
Dowód: zeznania Pokrzywdzonego k.[…]
W istocie rzeczy przedmiotem pretensji Pokrzywdzonych w stosunku do Obwinionego była nie okoliczność nie ustalenia wysokości wynagrodzenia, lecz właśnie wysokość ustalonej kwoty honorarium. Powyższe nie było jednak przedmiotem wniosku o ukaranie i nie może być badane przez Sąd Dyscyplinarny.
O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Mając na względzie powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji.
(BU)
Po rozpoznaniu sprawy, Okręgowy Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie, wydał orzeczenie o uniewinnieniu Obwinionego od wszystkich zarzucanych mu czynów.
Sąd ustalił i zważył, co następuje.
Ustalenia i rozważania w zakresie zarzutu 1.
W zakresie zarzutu pierwszego Sąd ustalił, iż w sprawie o zapłatę odszkodowania oraz o wydanie nieruchomości założonej przeciwko Pokrzywdzonym, Obwiniony – za pośrednictwem ówczesnego aplikanta drugiego roku W. – ograniczył swoją aktywność jedynie do złożenia wniosku o zawieszenie tego postępowania z uwagi na równolegle założoną sprawę o zasiedzenie.
Dowód: okoliczność bezsporna, potwierdzona przez wszystkich świadków zeznających w sprawie oraz samego Obwinionego.
Odnosząc się do powyższego zarzutu, należy przede wszystkim postawić pytanie jakie były możliwości procesowe Obwinionego w tej sprawie, jakie były możliwe zarzuty w odniesieniu do żądań pozwu oraz jakie ewentualnie skutki braku podjęcia takich działań i nie podniesienia takich zarzutów ponieśli Pokrzywdzeni. Powyższe jest kluczowe do oceny, czy zarzut numer jeden postawiony wnioskiem o ukaranie może się ostać. W tym zakresie wskazać należy, iż w istocie rzeczy z zeznań wszystkich świadków, jak i wyjaśnień Obwinionego wynika, że żądanie pozwu było zasadne, a argumentów meriti, które mogłyby zostać skutecznie podniesione w przedmiotowym postępowaniu nie było.
Mając na względzie, iż w sprawie bezspornym jest, że Obwiniony nie dysponował żadnymi uzasadnionymi argumentami, które mogłyby skutkować oddaleniem powództwa,,yscyplinarnego,ących w sprawie raowicie be w ocenie Sądu Dyscyplinarnego trudno jest stawiać Obwinionemu zarzut braku podniesienia takich argumentów (skoro takowych bezspornie było brak). Tym samym, zarzut z punktu pierwszego w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, a w tym wobec braku skonkretyzowania jakich możliwych do podniesienia argumentów Obwiniony nie podniósł, jakie stąd negatywne skutki ponieśli Pokrzywdzeni nie zasługiwał na uwzględnienie, a Obwinionego w myśl zasady in dubio pro reo należało w rzeczonym zakresie uniewinnić.
Ustalenia i rozważania w zakresie zarzutu 2.
Odnośnie zarzutu drugiego, Sąd ustalił iż za pośrednictwem Obwinionego jako pełnomocnika procesowego Pokrzywdzonych złożony został wniosek o stwierdzenie nabycie prawa własności nieruchomości przez zasiedzenie, który jako bezzasadny został oddalony.
Dowód: okoliczność bezsporna, potwierdzona przez wszystkich świadków zeznających w sprawie oraz samego Obwinionego.
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego nie przeprowadził postępowania dowodowego na okoliczność szczegółowego przebiegu sprawy o zasiedzenie oraz wszelakich argumentów, jakie były podnoszone na jego poparcie, jak również co do szczegółowych motywów rozstrzygnięcia Sądu orzekającego w sprawie. Żadne z powyższych okoliczności nie zostały sprecyzowane przy tym we wniosku o ukaranie. Już z tego względu trudno, aby Sąd Dyscyplinarny uznawał Obwinionego winnym czynu mającego polegać na złożeniu oczywiście bezzasadnego wniosku w postępowaniu nieprocesowym, w sytuacji gdy brak jest podstawowych danych co do jego przebiegu meriti i podstaw rozstrzygnięcia. Sąd Dyscyplinarny nie może ustalać winy Obwinionego radcy prawnego na podstawie tyleż szczątkowych co enigmatycznych danych, ani tym bardziej uzupełniać ich o swoje przypuszczenia lub domysły.
Nawet jednak, gdyby przyjąć, że wniosek był oczywiście bezzasadny, to linia obrony Obwinionego skoncentrowała się na tym, iż to wolą Pokrzywdzonych było jak najdłuższe przeciągnięcie sprawy i pozostanie na spornej nieruchomości. Powyższa linia obrony nie została w żaden sposób skutecznie zakwestionowana lub podważona na etapie postępowania przed Sądem Dyscyplinarnym. Wobec takiej linii obrony i wątpliwości w tym zakresie należało zatem dać wiarę Obwinionemu, iż to wolą Pokrzywdzonych było prowadzenie postępowań mających na celu jak najdłuższe utrzymanie ich w posiadaniu spornej nieruchomości.
Sąd Dyscyplinarny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę stoi na stanowisku, iż świadome działanie Obwinionego obliczone jedynie na przewlekanie postępowań sądowych może – co do zasady – stanowić podstawę do stawiania radcy prawnemu zarzutów natury dyscyplinarnej. Takie działanie radcy prawnego będzie podlegało ad casu ocenie Sądu Dyscyplinarnego po wszechstronnym rozważeniu wszelkich okoliczności danej sprawy. W stanie jednak rzeczy niniejszej sprawy, przedmiotem zarzutu wobec Obwinionego nie było doprowadzanie do przewlekłości postępowania, lecz złożenie oczywiście bezzasadnego wniosku. Taki zaś zarzut w świetle zgromadzonego materiału dowodowego i linii obrony Obwinionego nie mógł jednak zostać uznany za należycie wykazany i udowodniony. Co więcej, Pokrzywdzeni swoją wolę jak najdłuższego pozostawania na spornej nieruchomości – wpisując się tym samym w linię obrony Obwinionego – kontynuowali przez bardzo długi okres czasu. W tym stanie rzeczy zdaniem Sądu Obwinionego należało uniewinnić także od tego zarzutu.
Ustalenia i rozważania w zakresie zarzutu 3.
Odnośnie zarzutu trzeciego, tj. rzekomego nieustalenia wysokości wynagrodzenia należnego Obwinionemu z tytułu prowadzonych spraw, Sąd ustalił, iż w tym zakresie strony poczyniły uzgodnienia przed przystąpieniem do sprawy przez Obwinionego.
Jak wynika z treści zeznań samych Pokrzywdzonych, przyznają oni że wysokość wynagrodzenia należnego Obwinionemu została pomiędzy stronami ustalona: „Mam pretensje o wysokość kwot jakie musiałam płacić. W momencie przyjmowania pełnomocnictwa w Kancelarii Obwinionego ustalaliśmy kwoty wynagrodzeń”.
Dowód: zeznania Pokrzywdzonej k. […]
„Pan K. przed założeniem określonych spraw żądał określonych kwot, które nie podlegały negocjacji”.
Dowód: zeznania Pokrzywdzonego k.[…]
W istocie rzeczy przedmiotem pretensji Pokrzywdzonych w stosunku do Obwinionego była nie okoliczność nie ustalenia wysokości wynagrodzenia, lecz właśnie wysokość ustalonej kwoty honorarium. Powyższe nie było jednak przedmiotem wniosku o ukaranie i nie może być badane przez Sąd Dyscyplinarny.
O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Mając na względzie powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji.
(BU)