21.11.2024

Orzeczenie z dnia 24 czerwca 2023 r. Sygn. akt: D 56/21

opublikowano: 2024-03-07 przez: Więckowska Milena

Orzeczenie z dnia 24 czerwca 2023 r. Sygn. akt: D 56/21
Orzeczenie jest nieprawomocne
 
PRZEWODNICZĄCY:      r. pr. Piotr Staniec
CZŁONKOWIE:                 r. pr. Andrzej Domański
r. pr. Gerard Madejski
PROTOKOLANT:              Ewelina Raczko
Karolina Szymala
 
Okręgowy Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. w składzie następującym po rozpoznaniu na rozprawach w dniach [...] r., [...] r., [...] r., [...] r. i [...] r. w W. sprawy przeciwko apl. radc. R. M. ([...]) obwinionemu o to, że:
w okresie od [...] r. do […] r. naruszył godność aplikanta radcowskiego w życiu prywatnym w ten sposób, że występując jako pełnomocnik uczestnika – M. M. w postępowaniu toczącym się przed Sądem Rejonowym dla W. Ś. w W., zawisłym pod sygnaturą […], w mailach i pismach adresowanych do Prezesa Sądu Apelacyjnego w W., Prezesa Sądu Okręgowego w W. oraz Prezesa Sądu Rejonowego dla W. Ś. w W. a także w pismach procesowych, formułował wobec sędziów Ł. M. (referenta ww. sprawy) i A. G. (przewodniczącej VI Wydziału Cywilnego) liczne zarzuty o fałszowanie, oszustwa, łapówkarstwo, popełnianie przestępstw, mataczenie w sprawie, poświadczanie nieprawdy w dokumentach urzędowych, jak również naruszył godność aplikanta radcowskiego w życiu prywatnym poprzez używanie niegodnych aplikanta radcowskiego, obraźliwych czy wręcz noszących znamiona groźby, sformułowań wobec ww. sędziów: np. „(..) Ł. M. „tego moralnego dna Polskiego Wymiaru Sprawiedliwości”, „Ł. M. to wyjątkowej maści sprawca oszustw”, „żądamy od tego patola Ł. M.”, „degustator łapówek, „sędzia Ł. M. (…) zachowuje się nie jak uczciwy sędzia (…) ale jak zwykła sprzedajna prostytutka”, „Nazwiska Przestępczych Mord z VI Wydziału Cywilnego naruszające przepisy prawa będą znane na całą Polskę, żarty się skończyły OSZUŚCI”, „gwałciciel ustaw”.
t.j. popełnił czyn z art. 64 ust. 1 ustawy o radcach prawnych w związku z art. 1 oraz art. 11 ust. 1 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego, stanowiącego załącznik do uchwały nr 3/2014 Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Radców Prawnych z dnia 22 listopada 2014 r. w sprawie Kodeksu Etyki Radcy Prawnego.
 
orzeka:
 
  1. Uznaje apl. radc. R. M. ([...]) winnym zarzucanego we wniosku o ukaranie czynu, który to czyn stanowi przewinienie dyscyplinarne jako czyn sprzeczny z zasadami wyrażonymi w art. 64 ust. 1 ustawy o radcach prawnych w związku z art. 1 oraz art. 11 ust. 1 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego i za czyn ten na podstawie art. 64 ust. 1 i art. 65 ust. 1 pkt 5 ustawy o radcach prawnych wymierza karę wydalenia z aplikacji;
  2. Na podstawie art. 706 ust. 2 ustawy o radcach prawnych zasądza od obwinionego apl. radc. R. M. ([...]) na rzecz Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. tytułem zwrotu kosztów postępowania dyscyplinarnego kwotę 3 000 (trzy tysiące) złotych.
 
Uzasadnienie
 
W dniu [...] r. do  Sekretariatu OIRP w W. wpłynęło pismo od Wiceprezesa Sądu Rejonowego dla W.-Ś. w W., w którym wskazano, iż aplikant radcowski R. M., jako pełnomocnik uczestnika M. M. w sprawie rozpoznawanej przez ww. Sąd za sygn. akt […], używa języka i sformułowań, które nie licują z zasadami etyki zawodu radcy prawnego. W załączeniu przesłano korespondencję aplikanta radcowskiego R. M. wzmiankowaną w treści rzeczonego pisma /k. 1-228/.
 
W dniu [...] roku Rzecznik Dyscyplinarny OIRP w W. wydał postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie przekroczenia przez aplikanta radcowskiego R. M. (nr wpisu [...]) granic wolności słowa, umiaru i taktu oraz postępowania naruszającego godność aplikanta radcowskiego w życiu prywatnym, wskutek formułowania w pismach procesowych i w innych formach, w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym dla W.-Ś. w W. VI Wydziałem Cywilnym (sygn. akt VI Ns 15/19), obraźliwych, znieważających i zniesławiających wypowiedzi wobec sędziów – Ł. M. (referenta ww. sprawy) i A. G. (przewodniczącej VI Wydziału Cywilnego), tj. popełnienia czynu z art. 64 ust. 1 ustawy o radcach prawnych w zw. z art. 6 i art. 11 ust. 1 w związku z art. 1 KERP (k. 230 – 231).
 
W dniu [...] r. Rzecznik Dyscyplinarny wydał postanowienie o przedstawieniu aplikantowi radcowskiemu R. M. zarzutu tego, że w okresie od [...] r. do […] r. naruszył godność aplikanta radcowskiego w życiu prywatnym w ten sposób, że występując jako pełnomocnik uczestnika – M. M. w postępowaniu toczącym się przed Sądem Rejonowym dla W. Ś. w W., zawisłym pod sygnaturą […], w mailach i pismach adresowanych do Prezesa Sądu Apelacyjnego w W., Prezesa Sądu Okręgowego w W. oraz Prezesa Sądu Rejonowego dla W.- Ś. w W., a także w pismach procesowych, formułował wobec sędziów Ł. M. (referenta ww. sprawy) i A. G. (przewodniczącej VI Wydziału Cywilnego) liczne zarzuty o fałszowanie, oszustwa, łapówkarstwo, popełnianie przestępstw, mataczenie w sprawie, poświadczanie nieprawdy w dokumentach urzędowych, jak również naruszył godność aplikanta radcowskiego w życiu prywatnym poprzez używanie niegodnych aplikanta radcowskiego obraźliwych czy wręcz noszących znamiona groźby, sformułowań wobec ww. sędziów: np. „(…) Ł. M. tego moralnego dna Polskiego Wymiaru Sprawiedliwości”, „Ł. M. to wyjątkowej maści sprawca oszustw”, „żądamy od tego patola Ł. M.”, „degustator łapówek”, „sędzia Ł. M. (…) zachowuje się nie jak uczciwy sędzia (…) ale jak zwykła sprzedajna prostytutka”, „Nazwiska Przestępczych Mord z VI Wydziału Cywilnego naruszające przepisy prawa będą znane na całą Polskę, żarty się skończyły OSZUŚCI”, „gwałciciel ustaw” – tj. popełnił czyn z art. 64 ust. 1 ustawy o radcach prawnych w związku z art. 1 oraz art. 11 ust. 1 KERP /k. 262 – 265/.
 
Obwiniony nie złożył wyjaśnień w toku dochodzenia. Rzecznik Dyscyplinarny postanowieniem z dnia [...] r. zamknął dochodzenie prowadzone za sygn. akt RD […] /k. 307/.
 
Rzecznik Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. złożył wniosek o ukaranie aplikanta radcowskiego R. M. o treści odpowiadającej ww. postanowieniu o przedstawieniu zarzutów /k. 315 – 320/. Obwiniony wniósł pisemną odpowiedź na wniosek o ukaranie /k. 326 – 333/, w której wskazywał, iż podpisał „(…) kartki A4 w różnych miejscach tak aby można było dopasowywać pisma do podpisu, ewentualnie zwiększać, bądź zmniejszać czcionkę i to Ona (tj. M. M.) pisała pisma czasem pomagali Jej moi koledzy informatycy mając dostęp do bazy” /k. 326/.
 
Rozprawa była w przedmiotowej sprawie kilkukrotnie odraczana wskutek wniosków pochodzących od Obwinionego, co tyczy się terminów rozprawy wyznaczonych na dzień: [...] r. /k. 360 – 361/, [...] r. /k. 398 – 399/, [...] r. /k. 540 – 541/, [...] r. /k. 574 – 575/. Sprawa została rozpoznana na rozprawie w dniu [...] r. /k. 619 – 621/. W związku z podnoszonymi przez Obwinionego okolicznościami, iż nie może stawić się w siedzibie sądu, gdyż jest osobą niepełnosprawną, rozprawa w tym dniu została wyznaczona w trybie zdalnym, przy czym Sąd Dyscyplinarny podjął działania organizacyjne mające umożliwić Obwinionemu zarówno udział w rozprawie, jak również – w razie potrzeby – udostepnienie odpowiedniego sprzętu komputerowego w tym celu /k. 591, 593/. Niemniej jednak, ani Obwiniony ani jego obrońca nie wykonali zobowiązania w zakresie wskazania swojego adresu e-mail, nadto nie usprawiedliwili swojego niestawiennictwa, przy czym Obwiniony już uprzednio nie wykonał zobowiązania Sądu Dyscyplinarnego do nadesłania oryginału zwolnienia lekarskiego. W związku tym Okręgowy Sad Dyscyplinarny uznał, iż nie zachodzą przeszkody uniemożliwiające rozpoznanie sprawy.
 
Okręgowy Sąd Dyscyplinarny ustalił następujący stan faktyczny:
 
R. M. jest aplikantem radcowskim wpisanym na listę aplikantów radcowskich prowadzonych przez Radę Okręgowej Izby Radców Prawnych w W., zgodnie z uchwałą […] z dnia [...] r. /k. 242/. W okresie objętym zarzutem, Obwiniony występował w charakterze pełnomocnika M. M. w sprawie rozpoznawanej przed Sądem Rejonowym dla W.-Śródmieścia w W. za sygnaturą akt […]. Choć Obwiniony podpisywał pisma również jako „apl. radc. R. M.” (por. m. in. k. 171, 17v, 191, 194, 199, etc.), w sprawie tej nie wykonywał obowiązków aplikanckich, ale dział jako syn uczestnika (por. art. 87 §1 in fine k.p.c.). Tym samym, działania Obwinionego w ramach przedmiotowego stosunku pełnomocnictwa miały charakter prywatny w rozumieniu art. 11 ust. 1 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego. W okresie objętym zarzutem będącym przedmiotem rozpoznania przez Okręgowy Sąd Dyscyplinarny w niniejszej sprawie, tj. od [...] r. do […] r. aplikant radcowski R. M. w toku ww. postępowania przed Sądem Rejonowym dla W.-Ś. w W., w mailach i pismach adresowanych do Prezesa Sądu Apelacyjnego w W., Prezesa Sądu Okręgowego w W. oraz Prezesa Sądu Rejonowego dla W. Ś. w W., a także w pismach procesowych, formułował wobec sędziów Ł. M. (referenta ww. sprawy) i A. G. (przewodniczącej VI Wydziału Cywilnego) liczne zarzuty o fałszowanie, oszustwa, łapówkarstwo, popełnianie przestępstw, mataczenie w sprawie, poświadczanie nieprawdy w dokumentach urzędowych. W rzeczonych pismach Obwiniony użył wobec ww. sędziów sformułowań objętych wnioskiem o ukaranie, tj. „(…) Ł. M. tego moralnego dna Polskiego Wymiaru Sprawiedliwości”, „Ł. M. to wyjątkowej maści sprawca oszustw”, „żądamy od tego patola Ł. M.”, „degustator łapówek”, „sędzia Ł. M. (…) zachowuje się nie jak uczciwy sędzia (…) ale jak zwykła sprzedajna prostytutka”, „Nazwiska Przestępczych Mord z VI Wydziału Cywilnego naruszające przepisy prawa będą znane na całą Polskę, żarty się skończyły OSZUŚCI”, „gwałciciel ustaw” /k. 1 – 228/.
 
Nota bene, cytowane sformułowania stanowią jedynie wąski wycinek sformułowań użytych przez Obwinionego, niemniej jednak, wobec zacytowania ich przez Rzecznika Dyscyplinarnego w opisie czynu, obowiązkiem Sądu Dyscyplinarnego była weryfikacja powyższej okoliczności, co nastąpiło ze skutkiem pozytywnym.
 
Aplikant radcowski R. M. formułował podobne zarzuty oraz używał sformułowań podobnych do tych objętych wnioskiem o ukaranie w niniejszej sprawie w szeregu innych swoich pism, przy czym co do tych czynów Rzecznik Dyscyplinarny OIRP w W. prowadził szereg odrębnych postępowań /k. 410-505/. Powyższa okoliczność, nie będąc bezpośrednio związana z postawionym Obwinionemu zarzutem, okazała się relewantna procesowo z przyczyn dowodowych, o czym poniżej.
 
Powyższy stan faktyczny Okręgowy Sąd Dyscyplinarny ustalił w oparciu o całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, przy czym ze względu na specyfikę czynu zarzucanego Obwinionemu, odnoszącego się do treści sporządzonych przez niego wiadomości e-mail i pism, w tym pism procesowych, wystarczającym do poczynienia wszelkich ustaleń faktycznych materiałem dowodowym są dokumenty zgromadzone w aktach sprawy.
 
Sąd pominął pierwotnie dopuszczony z urzędu dowód z przesłuchania świadka M. M., z następujących względów. Po pierwsze, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym dokumenty załączone do pisma Rzecznika Dyscyplinarnego z dnia [...] roku jednoznacznie wskazują, iż twierdzenia Obwinionego, zgodnie z którymi przekazał M. M. podpisane w różnych miejscach kartki papieru są oczywiście nieprawdziwe. Liczba zgromadzonych w sprawie dokumentów, w tym pochodzące od Obwinionego pisma w ramach niniejszego postępowania dyscyplinarnego, w których posługuje się on zarzutami i sformułowaniami analogicznymi do tych objętych zarzutem, również pod adresem organów samorządu radcowskiego OIRP w W. jednoznacznie wskazuje, iż tych rzekomo podpisanych w różnych miejscach kartek musiałoby być co najmniej kilkaset (por. k. 3, 7, 9, 9v, 10, 11, 12, 14, 17, 17v, 18, 18v, 20v, 22v, 24v, 25v, 29v, 35v, 43v, 50v, 56v, 59v, 61v, 64v, 68v, 70v, 71v, 72, 75, 94, 99v, 103v, 106v, 109, 109v, 111, 111v, 113, 115v, 120, 125, 130v, 133, 137, 142, 151v, 153, 157, 159v, 162, 164v, 171v, 176, 181, 182v, 186v, 188v, 191, 194, 199, 204, 208v, 214v, 215v, 220, 222, 225, 248v, 252, 253v, jak również dokumenty załączone przez Rzecznika Dyscyplinarnego do pisma z dnia [...] roku oraz dokumenty pochodzące od Obwinionego w toku niniejszego postepowania przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym). Argumentum ad absurdum, linia obrony przyjęta przez Obwinionego jest taka, iż zarówno w sprawie, w której reprezentuje swojego ojca M. M. przed Sądem Rejonowym dla W.-Ś. w W., jak również w toku niniejszego postępowania, gdzie zarzuca Sądowi w składzie orzekającym, w tym imiennie sędziom Sądu Dyscyplinarnego m.in. matactwo, ale również w każdej innej korespondencji, w której posługuje się pomówieniami i oszczerstwami, ich autorem jest M. M.. Nota bene, takie same zarzuty i inwektywy, jak pochodzące rzekomo od M. M., Obwiniony formułuje w odpowiedzi na wniosek o ukaranie, gdzie jako sprawcę wskazuje M. M., pisząc m. in.  o „świadomym matactwie” sędziów czy oszustwach popełnianych w Sądzie Rejonowym dla W.-Ś. /k. 326-327/. Pomimo oczywistej absurdalności powyższej linii obrony, dbając o zapewnienie możliwie najwyższych standardów ochrony praw obwinionych w postępowaniu dyscyplinarnym, Okręgowy Sąd Dyscyplinarny czterokrotnie podejmował próbę przesłuchania M. M., wzywając ją na rozprawę w terminie: [...] r. /k. 398-399/, [...] r. /k. 540-541/, [...] r. /k. 574 -575/ i [...] r. /k. 619-621/. Dwukrotnie wnioskowano również do właściwego sądu powszechnego o ukaranie ww. świadka grzywną. Ostatecznie, uwzględniając okoliczność, iż świadek ma 74 lata, co w ocenie Sądu jednoznacznie przemawiało przeciwko stosowaniu dalej idących środków przymusu (doprowadzenie), a jej przesłuchanie podyktowane było jedynie wolą zapewnienia Obwinionemu prawa do obrony w najszerszym możliwym zakresie i nie mogło wpłynąć na poczynione ustalenia faktyczne, Sąd dokonał reasumpcji swojego postanowienia.
 
Nota bene, w ramach wskazanej dbałości o ochronę interesów Obwinionego, Okręgowy Sąd Dyscyplinarny podjął szereg działań zmierzających do zachęcenia obrońcy Obwinionego do udziału w toczącym się postępowaniu dyscyplinarnym, również bezskutecznie. Obrońca Obwinionego nie tylko ani razu nie stawiła się na rozprawie pomimo wezwania, ale nadto nie wykonała zobowiązania Sądu do nadesłania upoważnienia do obrony w oryginale lub poświadczonej kopii, ani zobowiązania do wskazania adresu e-mail celem umożliwienia jej udziału w rozprawie w trybie zdalnym.
 
Nadto, o ile czynny udział w postępowaniu dyscyplinarnym i aktywna obrona są prawem a nie obowiązkiem obwinionych, również z tej sposobności Obwiniony aplikant radcowski R. M. nie skorzystał, ani razu nie stawiając się na rozprawie, nie przedstawiając zwolnienia lekarskiego w oryginale pomimo zobowiązania, jak również nie wskazując swojego adresu e-mail, co umożliwiłoby mu zdalny udział w rozprawie. Znalazł natomiast czas na formułowanie kolejnych pism, zawierających obelgi i inwektywy pod adresem sędziów i członków organów samorządu radcowskiego.
 
Co się tyczy pozostałych wniosków Obwinionego o przesłuchanie świadków, zawartych w odpowiedzi na wniosek o ukaranie /k. 327-327v/, pomimo wezwania Obwiniony nie uzupełnił braku formalnego w postaci wskazania tez dowodowych, gdyż „okoliczność niewinności” nie jest skonkretyzowaną tezą dowodową, a jedynie generalnym kierunkiem dowodzenia, nie stanowi więc wniosku dowodowego w rozumieniu stosowanego odpowiednio art. 169 kodeksu postępowania karnego. Powyższe, wobec braku podstaw do przeprowadzenia tych dowodów z urzędu, obligowało Sąd Dyscyplinarny do ich pominięcia.
 
Okręgowy Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
 
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala na ustalenie sprawstwa Obwinionego w zakresie zarzuconego mu czynu ponad wszelką wątpliwość. Obwiniony aplikant radcowski R. M., zgodnie z twierdzeniami wniosku o ukaranie, skierował pod adresem Pokrzywdzonych wszystkie wskazane przez Rzecznika Dyscyplinarnego zarzuty, inwektywy i obelgi. Oceniając natomiast postać zamiaru, Obwiniony sformułował je w formie pisemnej, każdorazowo mając więc czas na przemyślenie i refleksję, mimo to z pełną premedytacją posługiwał się nie popartymi żadnymi dowodami skrajnie obraźliwymi sformułowaniami pod adresem sędziów sądu powszechnego.
 
Zgodnie z treścią art. 11 ust. 1 Kodeksu Etyki Radców Prawnych (dalej: KERP), radca prawny obowiązany jest dbać o godność zawodu nie tylko przy wykonywaniu czynności zawodowych, ale również w działalności publicznej i w życiu prywatnym. Nadto, zgodnie z treścią ust. 2 przywołanego przepisu, naruszeniem godności zawodu radcy prawnego jest w szczególności takie postępowanie radcy prawnego, które mogłoby zdyskredytować go w opinii publicznej lub podważyć zaufanie do zawodu radcy prawnego. Natomiast nakaz odpowiedniego stosowania postanowień Kodeksu do aplikantów radcowskich wynika expressis verbis z art. 1 KERP. Tym samym, wobec okoliczności, iż Obwiniony R. M., będąc aplikantem radcowskim dopuścił się czynu objętego wnioskiem o ukaranie, przyjęta przez Rzecznika Dyscyplinarnego kwalifikacja tego czynu jest prawidłowa i nie budzi żadnych wątpliwości.
 
Przechodząc do określenia stopnia zawinienia Obwinionego, w pierwszej kolejności wskazać należy, iż jego zachowanie ma w ocenie Sądu Dyscyplinarnego charakter bezprecedensowy. W dotychczasowym orzecznictwie, Okręgowy Sąd Dyscyplinarny OIRP w W. zwykł odwoływać się po podwyższonych standardów zachowania, jakich oczekuje się od radcy prawnego i aplikanta radcowskiego, wskazując m. in., iż „wolność wypowiedzi radcy prawnego ograniczona jest przez potrzebę zachowania podwyższonego poziomu kultury wypowiedzi, która wypływa w równej mierze z dobrych obyczajów, jak też zwyczajnej przyzwoitości oraz niezbędnych manier, których radca prawny obowiązany jest przestrzegać w każdej sytuacji, szczególnie zaś gdy występuje przed organami władzy sądowniczej” (por. m. in. orzeczenie OSD OIRP w W. z dnia [...] r., sygn. akt […]). W niniejszej sprawie, działanie aplikanta radcowskiego R. M. nie poddaje się odniesieniu do jakichkolwiek standardów kultury osobistej, w szczególności, iż formułowane były wobec sędziów. W tym świetle, za daleko posunięty eufemizm należy uznać zawartą we wniosku o ukaranie konstatację Rzecznika Dyscyplinarnego, iż działanie Obwinionego „stoi w opozycji do stypizowanego w art. 11 ust 1 kodeksu Etyki Radcy Prawnego obowiązku dbania o godność aplikanta radcowskiego w życiu prywatnym”. Parafrazując funkcjonujący w powszechnym obiegu cytat filmowy, nie ma w języku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie określić postępowanie Obwinionego. Swoim zachowaniem dał wyraz nie tylko braku elementarnych podstaw kultury osobistej, ale również w rażącym stopniu naruszył przyjęty na siebie obowiązek dbania o wizerunek zawodu radcy prawnego i samorządu radcowskiego. Czyn Obwinionego R. M. nie tylko bowiem odzwierciedla jego całkowity brak szacunku dla porządku prawnego, który to porządek nota bene w ramach złożonego ślubowania zobowiązał się umacniać, ale również niewątpliwie wpłynął negatywnie na ocenę deontologii aplikantów radcowskich i radców prawnych w oczach każdej osoby, która uzyskała wiedzę o działaniu Obwinionego będącego przedmiotem oceny w niniejszej sprawie.
 
Tym samym dalszą argumentację w powyższym zakresie Okręgowy Sąd Dyscyplinarny postrzega jako niecelową, gdyż wobec wskazanego powyżej bezprecedensowego charakteru niniejszej sprawy, jeśli chodzi o liczbę, rodzaj i stopień naruszeń, jakich dopuścił się Obwiniony, dla oceny jego zachowania trudno znaleźć punkt odniesienia w dotychczasowym dorobku sądownictwa dyscyplinarnego radców prawnych.
 
Okręgowy Sąd Dyscyplinarny nie ma przy tym najmniejszych wątpliwości, iż powyższa ocena, będąca jedyną możliwą w niniejszej sprawie, dla Pana R. M. będzie przyczynkiem do dalszych zarzutów pod adresem samorządu radcowskiego oraz kolejnych obelg i zarzutów. W toku postępowania dyscyplinarnego nie wykazał on bowiem żadnej refleksji ani skruchy, co więcej, podjął kolejne działania, które będą zapewne przedmiotem analizy przez Rzecznika Dyscyplinarnego, a mając najwyraźniej świadomość nieuchronności kary oraz jedynego możliwego jej wymiaru, nie tylko podjął obronę w oparciu o absurdalną linię obciążającą własną matkę, ale nadto podejmował działania mające utrudnić bieg postępowania oraz w dalszym ciągu lżył i znieważał osoby wykonujące zawody zaufania publicznego, w tym imiennie członków organów samorządu radcowskiego.
 
Wobec powyższych okoliczności, Okręgowy Sąd Dyscyplinarny uwzględnił wniosek Rzecznika Dyscyplinarnego i wymierzył Obwinionemu za zarzucany mu czyn najsurowszą możliwą karę wydalenia z aplikacji, uznając, że żadna inna nie będzie odpowiadać rodzajowi i wadze popełnionego przewinienia dyscyplinarnego, jak również nie spełni celów w zakresie prewencji ogólnej. Co do prewencji indywidualnej, Okręgowy Sąd Dyscyplinarny nie dostrzega żadnych pozytywnych prognoz pozwalających na stwierdzenie, iż jakakolwiek łagodniejsza kara będzie skutkować zmianą postawy Obwinionego i zapobiegnie dalszemu podważaniu przez niego wizerunku aplikanta radcowskiego w systemie wymiaru sprawiedliwości. Innymi słowy, jedynie wydalenie z aplikacji pozwoli w ocenie Sądu zapobiec kolejnym działaniom Pana R. M., które będą podważać wizerunek zawodu radcy prawnego i zaufanie do tego zawodu.
 
Nie tracąc z pola widzenia interesów Pokrzywdzonych w niniejszej sprawie, Okręgowy Sąd Dyscyplinarny pozostaje w przekonaniu, iż również w ich ocenie działanie Obwinionego zostało osądzone i ukarane należycie, zaś sam popełniony przez niego czyn miał charakter bezprecedensowy i w żadnej mierze nie będzie stanowił punktu odniesienia dla oceny standardów etyki radcowskiej. W tym zakresie, pozostaje jedynie wyrazić ubolewanie, iż obecny system szkolenia aplikantów oraz ograniczenia około-covidowe, nie pozwoliły z wyprzedzeniem ocenić predyspozycji Obwinionego do wykonywania zawodu radcy prawnego i  zapobiec niewątpliwie przykrym i krzywdzącym dla Pokrzywdzonych zdarzeniom.
 
O kosztach postępowania w wysokości 3000 zł (słownie: trzy tysiące złotych), orzeczono na podstawie art. 706 ustawy o radcach prawnych oraz § 1 ust. 1 pkt 1) uchwały nr 86/IX/2015 Krajowej Rady Radców Prawnych z dnia 20 marca 2015 roku w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego, uwzględniając przy tym liczbę i czasochłonność czynności procesowych. Rozprawa była parokrotnie odraczana, nadto Okręgowy Sąd Dyscyplinarny podjął działania mające umożliwić Obwinionemu udział w rozprawie poprzez zorganizowanie jej w trybie zdalnym. Tutejszy Sąd wziął pod uwagę, iż 4 czerwca 2022 r. podjęta została uchwała nr 109/XI/2022 Krajowej Rady Radców Prawnych zmieniająca uchwałę w sprawie określenia wysokości zryczałtowanych kosztów postępowania dyscyplinarnego, która w § 1 ust. 1 pkt 1 wyrazy „3.000,00 zł” zastąpiła wyrazami „5.000,00 zł”. Jednakże uwzględniając § 2 uchwały zmieniającej, zgodnie z którym do postępowań wszczętych i niezakończonych w danej instancji do dnia wejścia w życie tejże uchwały, przepisy zmieniane w § 1 stosuje się w brzmieniu dotychczasowym – Sąd orzekł koszty w niższej wysokości.
 
Mając to wszystko na uwadze, Okręgowy Sąd Dyscyplinarny orzekł, jak w części dyspozytywnej orzeczenia.
 
GF

Prawo i praktyka

Przygody Radcy Antoniego

Odwiedź także

Nasze inicjatywy