opublikowano: 2014-03-07 przez:

"Można zaryzykować twierdzenie, że nic na tym świecie nie dzieje się bez kontekstu" - mówi Anna Carpenter, której prace 6 marca 2014 r. pokazaliśmy w Lex Gallery.

„Można zaryzykować twierdzenie, że nic na tym świecie nie dzieje się bez kontekstu. Wszystko, co myślę, czuję i czynię pozostaje w zależności od otaczającego mnie świata. Szerokie konteksty kulturowe i historyczne rzutują na moje życie – poniekąd czy tego chcę, czy nie... Ale też, i chyba po pierwsze jednak – cała moja aktywność, duchowa i fizyczna, powstaje w kontekście mojej własnej osoby, mnie samej. Można nawet powiedzieć, że każdym działaniem, a twórczością w szczególności, opowiadam o sobie. A ponieważ sądzę, że trzon osobowości pozostaje niezmienny, w tym sensie jest to najbardziej stały punkt odniesienia” – opowiada Anna Carpenter.

Zamysłem wystawy w Lex Gallery było szukanie, odkrywanie różnych związków i kontekstów, rodzaj zabawy w skojarzenia...

Wystawa nie miała charakteru retrospektywnego, chociaż obejmowała prace z różnych okresów. To raczej mozaika, w której kodem było zestawienie, czyli kontekst właśnie.

Anna Carpenter to absolwenta wydziału Architektury Wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyscypliny, które są jej najbliższe to malarstwo, rysunek, projektowanie wnętrz i wystawiennictwo.